Drużyny, które zmierzą się we wtorek na Dolnym Śląsku mają za sobą bardzo wyczerpujące, pięciosetowe starcia. Cuprum Lubin po dwu i półgodzinnym meczu pokonało przed własną publicznością AZS Częstochowa, a Indykpol AZS Olsztyn w ostatniej odsłonie spotkania musiał uznać w sobotę na wyjeździe wyższość Jastrzębskiego Węgla.
Ekipy grające w PlusLidze nie miały zbyt wielu czasu na regenerację. - Przygotowania siłą rzeczy były bardzo krótkie, jednak taki mamy terminarz i jesteśmy przygotowani do tego spotkania w stu procentach - powiedział w wywiadzie dla oficjalnego portalu Cuprum, Grzegorz Łomacz.
Jak reprezentant Polski ocenia najbliższego przeciwnika? - Olsztynianie są bardzo solidnym zespołem. Na pewno dużym plusem dla nich są treningi i sparingi w pełniejszym składzie. Po naszej stronie są natomiast kibice i własna hala. Mamy również bardzo dobrych zawodników i w każdym meczu będziemy grać coraz lepiej. Na pewno zapowiada się ciekawe widowisko - dodał rozgrywający na łamach strony klubowej Miedziowych.
Po ostatniej kolejce lubinianie muszą uważać na Bartosza Bednorza oraz Bram Van den Driesa, który zakończył mecz z imponującym dorobkiem i na chwilę obecną jest najlepiej punktującym w PlusLidze zawodnikiem. Belgijski siatkarz dopisał do swojego konta w spotkaniu z Jastrzębskim Węglem dwadzieścia osiem "oczek". Po stronie Miedziowych w drugiej kolejce wyróżniał się środkowy Marcus Bohme, który otrzymał statuetkę MVP i występujący na przyjęciu Wojciech Włodarczyk.
Po dwóch seriach gier AZS zgromadził cztery punkty i zajmuje siódmą lokatę. Ekipa Cuprum Lubin w klasyfikacji znajduje się tuż za Indykpolem na pozycji ósmej. Która drużyna po trzeciej kolejce poprawi miejsce w rozgrywkach?
Cuprum Lubin - Indykpol AZS Olsztyn / wtorek, 11 listopada 2015r., godz. 18.00
W spotkaniu 3. kolejki zwycięży na Dolnym Śląsku... 
na Instagramie 
na Facebooku 
