Liga Mistrzów, gr. F: Bruno i spółka rozgromili Vojvodinę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Efektowne i błyskawiczne, choć odniesione w zmienionym składzie - takie zwycięstwo osiągnęli siatkarze DHL Modeny. Przed własną publicznością wicemistrzowie Włoch pokonali Vojvodinę Nowy Sad 3:0. Jedyne problemy mieli w trzecim secie.

Modeńczycy rozpoczęli spotkanie w nieco innym składzie niż wtedy, gdy mierzyli się z Lotosem Treflem Gdańsk. Na boisku zabrakło Earvina Ngapetha Luki Vettoriego. Na ich miejscu pojawili się Milos Nikić i Alberto Casadei.

Już od początku spotkania na finezyjne rozegrania zdecydował się Bruno Rezende. W pierwszych akcjach uruchomił wszystkie opcje w ataku, a jego koledzy odwdzięczali się zdobywaniem punktów (8:3). Po wznowieniu Lucas Saatkamp zaczął nękać przyjmujących z Nowego Sadu potężnymi serwisami. Jego zagrania sprawiły, że DHL Modena powiększyła swoją przewagę (16:4). Zawodnicy Vojvodiny nie mieli ani jednego siatkarskiego argumentu, którym mogliby przeciwstawić się sile modeńczyków. Gospodarze "bawili się" z rywalami i zakończyli seta efektownym blokiem (25:6).

Dynamiczne zbicie Nikiia z drugiej linii otworzyło wynik w drugiej partii. Na to zagranie skutecznymi uderzeniami odpowiedzieli zawodnicy gości. Przez chwilę zespoły prowadziły wyrównaną grę, ale sił na bój z Włochami, Serbom starczyło tylko do pierwszej przerwy technicznej (8:5). W kolejnych akcjach dominacja siatkarzy z Modeny stała się bardziej wyraźna. Znowu mocno po prostej zbijał Casadei, blokował Matteo Piano, precyzyjnie serwował Bruno (16:5). Trener przyjezdnych próbował odmienić grę swoich podopiecznych, stosując zmiany, ale niewiele to pomogło. Skuteczne bloki zapewniły gospodarzom zwycięstwo w drugiej partii (25:14).

Dopiero w trzecim secie siatkarze Vojvodiny zaczęli się przeciwstawiać rywalom. Na skrzydle częściej blok zaczął mijać Milos Vemić. Na dodatek modeńczycy zaczęli popełniać więcej błędów w ofensywie (6:8). Wystarczyła jednak krótka reprymenda Angelo Lorenzettiego, by wicemistrzowie Italii poprawili grę (16:12). Serbowie zwietrzyli jednak szansę na doprowadzenie do czwartej partii i za sprawą udanych zagrań skrzydłowych deprymowali blokujących z Modeny. Doszło nawet do walki na przewagi, ale ostatecznie ekipa z Reggio Emilia-Romania zachowała w końcówce więcej zimnej krwi.

DHL Modena - Vojvodina Nowy Sad 3:0 (25:6, 25:14, 27:25)

DHL Modena: Petrić, Bruno, Nikić, Piano, Casadei, Lucas oraz Rossini (libero) oraz

Vojvodina Nowy Sad: Simić, Nikolić, Stanković, Vemić, Jovanović, Minić, Peković (libero) oraz Bojicić, Premović, Mehić, Radović

Miejsce Zespół Mecze Z-P Sety Punkty
1.DHL Modena33-09:09
2.Lotos Trefl Gdańsk32-16:36
3.Vojvodina Nowy Sad31-23:63
4.ACH Volley Lublana30-30:60
Źródło artykułu:
Komentarze (0)