Niedzielnym pojedynkiem Atomówki rozpoczęły rundę rewanżową i jak pokazał przebieg meczu, nie było to rozpoczęcie lekkie, łatwe i przyjemne. Rzeszowianki, już pod wodzą nowego trenera, zaprezentowały się z dobrej strony i zmusiły gospodynie to sporego wysiłku.
Jedynie w trzeciej partii podopieczne Lorenzo Micellego zdeklasowały rywalki. W pozostałych setach toczyła się wyrównana walka, a o ostatecznych rezultatach decydowały błędy własne popełniane przez oba zespoły. Pomeczowe statystyki odzwierciedlają taki stan rzeczy. Elementem, w którym sopocianki uzyskały zdecydowaną przewagę był blok. Wicemistrzynie Polski dziewięciokrotnie zatrzymały na siatce rywalki, a najlepsza pod tym względem okazała się Maja Tokarska, trzykrotnie ustawiając mur nie do przejścia. Zarówno pod względem skuteczności w ataku jak i przyjęciu zagrywki zespoły zaprezentowały się na zbliżonym poziomie.
Prawdziwe wejście smoka w niedzielne popołudnie zanotowała Magdalena Damaske. 19-letnia zawodniczka zastąpiła w drugim secie Klaudię Kaczorowską i już po chwili popisała się dwoma punktowymi zbiciami. Przyjmująca pozostała na parkiecie do samego końca i zakończyła mecz z 71 procentową skutecznością w ataku (12 ataków skończonych na 17 prób). Za swój występ zasłużenie została wyróżniona nagrodą MVP.
Liderką punktową po stronie przegranych okazała się Magda Jagodzińska. To na jej barkach opierały się poczynania ofensywne ekipy z Rzeszowa. Atakująca zdobyła 25 "oczek" i gdyby otrzymywała większe wsparcie koleżanek, wynik niedzielnego meczu mógłby ulec zmianie.
Porównanie statystyk:
PGE Atom Trefl Sopot | Element | Developres SkyRes Rzeszów |
---|---|---|
6 | Asy serwisowe | 5 |
8 | Błędy przy zagrywce | 11 |
43 proc. (5 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 40 proc. (6 błędów) |
46 proc. (57/125) | Skuteczność w ataku | 45 proc. (53/119) |
10 | Błędy w ataku | 5 |
9 | Bloki | 3 |