- Były to bardzo potrzebne gry. Kanada jest odpowiednim rywalem na sprawdzenie się przed tak ważnym turniejem. Jest to zespół, który ma mocną zagrywkę i dobry blok. Trzeba więc było napracować się, żeby zwyciężyć - cytuje wypowiedź Włodzimierza Sadalskiego, Dyrektora Pionu Sportu i Szkolenia w Polskim Zwiazku Piłki Siatkowej, serwis pzps.pl.
Dla Biało-Czerwonych była to druga wygrana nad Kanadyjczykami. W poniedziałek podopieczni Stephane'a Antigi zmierzyli się z rywalami w gierce treningowej. Mistrzowie świata triumfowali wówczas 4:0 (15:13, 15:13, 15:11, 15:13).
Mistrzowie świata od kilku dni przygotowują się w Szczyrku do turnieju kwalifikacyjnego w Berlinie (5-10 stycznia). Jego zwycięzca uzyska olimpijski awans. Zespoły z miejsc 2-3 otrzymają jeszcze szansę w zawodach interkontynentalnych w maju w Japonii.
- Od pierwszego dnia pobytu na zgrupowaniu w Spale koncentrujemy się na zwycięstwie w Berlinie. Planem minimum jest miejsce w czołowej trójce, tak żeby zyskać jeszcze sobie dodatkową szansę. Chcemy dobrze zagrać i wszelkie inne sprawy mają znaczenie drugorzędne - zapewnia Fabian Drzyzga.
Polska - Kanada 4:1 (25:14, 31:29, 20:25, 25:20, 25:18)
Polska: Łomacz, Kurek, Bieniek, Kłos, Kubiak, Żaliński, Paweł Zatorski (libero), Wojtaszek (libero) oraz Szalpuk, Drzyzga, Buszek, Mika, Możdżonek, Wrona
Diamentowe serce Piotra Małachowskiego pomoże choremu Tymkowi
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)