Sebastian Schwarz: Mocniej od rywali wierzyliśmy w zwycięstwo

Reprezentacja Niemiec odniosła przekonujące zwycięstwo nad ekipą z Belgii, notując pierwszą wygraną w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich.

Reprezentacja Niemiec poprzedni sezon reprezentacyjny miała nie do końca udany, bo choć wygrała Igrzyska Europejskie, Mistrzostwa Europy 2015 były zupełnie niepomyślne. Już w pierwszym meczu turnieju kwalifikacyjnego w Berlinie podopieczni Vitala Heynena pokazali, że tym razem są dobrze przygotowani do imprezy.

W premierowym spotkaniu odprawili reprezentację Belgii. Nie była to jednak szybka ani łatwa potyczka. - Jeśli spojrzy się na ranking, to na pewno najłatwiejszy rywal. Jednak w Belgii są bardzo dobrzy zawodnicy, którzy potrafią zagrać na najwyższym poziomie. To był na pewno trudny mecz. Więcej siły i energii będziemy musieli skoncentrować na spotkaniach z Serbami i Polakami - ocenił Sebastian Schwarz.

- Kluczem były detale, bo to był bardzo wyrównany mecz, na najwyższym poziomie. Myślę, że my po prostu bardziej wierzyliśmy w zwycięstwo, dlatego właśnie nam się udało - wyjaśnił przyjmujący.

Zwycięzca kwalifikacji awansuje bezpośrednio na igrzyska, dwie kolejne ekipy będą mogły jeszcze wywalczyć przepustkę w turnieju interkontynentalnym. - Wszystkie drużyny są bardzo mocne. Jeśli zagra się jeden zły mecz, to można odpaść z turnieju. To odróżnia go od innych imprez, zarazem sprawia, że to bardzo trudne rozgrywki - przyznał Schwarz.

W środę Niemcy zagrają z Serbami, którzy w pierwszym spotkaniu przegrali z Polakami w czterech setach. - Znamy dobrze ten zespół, graliśmy z nimi tego lata. Na pewno będziemy musieli dać z siebie więcej, być mocno skoncentrowani od samego początku - zakończył siatkarz.

Dominika Pawlik z Berlina

Michał Kubiak: Mika i Kurek zagrali fantastycznie

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)