Reprezentacja Niemiec potrzebowała trzech setów do pokonania Serbii. To druga wygrana na koncie gospodarzy turnieju. - Wykonaliśmy świetną robotę w tym spotkaniu. Praktycznie od samego początku wywieraliśmy na rywalach dużą presję zagrywką. To bardzo ważne, że cały mecz graliśmy równo, ale przy okazji zaprezentowaliśmy się lepiej niż we wtorek. Mamy jeszcze rezerwy - zapewnił Lukas Kampa.
W piątek po dniu przerwy przeciwnikami Niemców będą Polacy. Będzie to pierwsza potyczka tych ekip od półfinału mistrzostw świata. - Dla mnie poprzednie turnieje są tylko historią, mistrzostwa świata czy mistrzostwa Europy. Tu trzeba być skupionym na 100 procent na danym spotkaniu, to co już było, nie ma znaczenia. Dla nas to po prostu następny mecz - przyznał rozgrywający.
- To na pewno będzie trudne spotkanie, będziemy musieli zagrać naszą najlepszą siatkówkę. Jestem podekscytowany tym, że spotkamy się znowu na boisku - powiedział zawodnik, który większość zawodników zna z PlusLigi, jest bowiem rozgrywającym Cerrad Czarnych Radom.
[b]Dominika Pawlik z Berlina
Serbia - Polska: Możdżonek broni na 12. metrze!
{"id":"","title":""}
[/b]
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)