Kw. do IO: Thriller w Ankarze! Włoszki wciąż w grze o Rio! Koniec marzeń Turczynek

W meczu o 3. miejsce europejskich kwalifikacji do igrzysk w Rio de Janeiro, reprezentacja Włoch po zaciętym boju okazała się lepsza od Turcji i zachowała szanse na awans na IO 2016.

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
PAP

Włoszkom i Turczynkom po półfinałowych zdecydowanych porażkach (odpowiednio z Holandią oraz Rosją) przyszło zmierzyć się w starciu o "być albo nie być", jeśli chodzi o przedłużenie nadziei na olimpijski awans.

Początek sobotniej rywalizacji należał do Italii, a ciężar gry na swoje barki starała się brać Cristina Chirichella (5:9). Z czasem turecki zespół zaczął się przebudzać z letargu, zaś brylowały Neriman Ozsoy oraz Eda Erdem Dundar (15:15). Taki obrót spraw nie podłamał podopiecznych Marco Bonitty, które objęły prowadzenie 18:15 i próbowały kontrolować boiskowe wydarzenia (19:22). Co prawda ekipa z Turcji podjęła jeszcze rękawicę (23:24), ale ostatnie słowo należało z siatkarek z Półwyspu Apenińskiego, które wygrały inauguracyjnego seta do 23.

Neslihan Demir-Guler i spółka na drugą partię wyszły bardzo skoncentrowane i potrafiły wypracować sobie dwupunktową przewagę (8:6). Tureckie zawodniczki grały lepiej w obronie, co przekładało się na liczbę wyprowadzanych przez nie skutecznych kontrataków (14:8). Do tego reprezentantki Turcji dołożyły udaną postawę w bloku i były coraz bliżej doprowadzenia do wyrównania (17:12). Włoszki już nie prezentowały argumentów do odrobienia tych strat i poległy 19:25.

Wydawało się, że po triumfie w drugiej części potyczki Turczynki narzucą swój styl gry, ale Martina Guiggi i jej koleżanki z drużyny nie zamierzały się poddawać (9:9). Zespół prowadzony przez Ferhata Akbasa zaczął przyspieszać około 2. przerwy technicznej (16:14) i w końcówce wygrywał 19:16 dzięki zagrywce Gozde Kirdar. Wtedy to sprawy w swoje ręce wzięła utalentowana Paola Egonu, która najpierw doprowadziła do remisu 19:19, a później jej serwisy dały zwycięstwo Italii (23:25).

Zaskoczone zawodniczki kadry Turcji od startu czwartej odsłony wzięły się mocno do pracy, wychodząc szybko na prowadzenie 10:4. Azzurre jeszcze miały chęć powalczyć o korzystny rezultat w tym secie (13:10), jednakże Ozsoy pobudziła swoją drużynę, która momentalnie odjechała Włochom (18:12). Obraz gry już do finiszu nie uległ zmianie (25:15) i o losach awansu do światowej turnieju kwalifikacyjnego do IO miał rozstrzygnąć tie-break.

Podbudowane pewnym triumfem w 4. partii Turczynki z wysokiego "C" rozpoczęły piątą odsłonę (4:1). Mimo to ambitne siatkarki Italii najpierw doprowadziły do remisu (5:5), by po zmianie stron Antonella del Core wyprowadziła swoją ekipę na prowadzenie 10:9. Końcówka konfrontacji była bardzo emocjonująca, zaś sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowały Włoszki (13:15), wygrywając mecz 3:2!

Turcja - Włochy 2:3 (23:25, 25:19, 23:25, 25:15, 13:15)

Turcja: Aydemir Akyol (5), Ozsoy (19), Kirdar (11), Demir (18), Erdem Dundar (19), Akman (11), Karadayi (libero) oraz Onal, Yilmaz.

Włochy: Diouf (10), Chirichella (5), Guiggi (13), Egonu (23), Orro (3), Del Core (12), Sansonna (libero) oraz Gennari, Centoni, Ferretti (4), Bosetti, Danesi.

Czy uważasz, że Włoszki poprzez światowy turniej kwalifikacyjny awansują na IO 2016 w Rio de Janeiro?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×