Faworytkami niedzielnego starcia były łodzianki, które aktualnie zajmują piątą pozycję w ligowej tabeli i przed przerwą świąteczną postraszyły zespoły z czołówki. Z kolei ekipa z Podbeskidzia nie miała najlepszego początku sezonu, włodarze zdecydowali się na zmianę szkoleniowca i pod wodzą Mariusza Wiktorowicza siatkarki mają wspinać się w górę tabeli.
Pracę zawodniczek BKS-u Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała z nowym trenerem widać było od początku pojedynku z Budowlanymi Łódź. Trzeba zacząć od tego, że po raz pierwszy w tegorocznym sezonie Orlen Ligi gospodynie wyszły w ustawieniu z dwoma nominalnymi przyjmującymi i to natychmiast przełożyło się na skuteczność przyjęcia. Wobec piłki dogranej do siatki, rozgrywająca Yael Castiglione miała pełne pole do popisu tym bardziej, że bielszczanki nie myliły się w ataku.
Chociaż łodzianki zdołały wypracować sobie nawet trzy "oczka" przewagi, to nie potrafiły utrzymać swojego prowadzenia przez dłuższy czas. Pomyłki w polu serwisowym oraz ataku były na tyle widoczne, że zaważyły na końcowym wyniku premierowej partii. Nerwowa końcówka grana punkt za punkt okazała się lepsza w wykonaniu podopiecznych Mariusza Wiktorowicza, które wygrały 27:25.
Podbudowane zwycięstwem siatkarki z Bielska-Białej znakomicie rozpoczęły seta numer dwa. Drużynie wychodziło niemal wszystko, a w powiększaniu przewagi pomogły również rywalki, które myliły się w większości swoich akcji. Na nic zdało się również wejście Martyny Grajber. Siatkarka robiła co mogła, ale nie potrafiła przebić się przez szczelnie ustawiony bielski blok. Osiem "oczek" przewagi pozwoliło na spokojne doprowadzenie odsłony do końca. W ostatniej akcji mocnym uderzeniem popisała się Emilia Mucha (25:19).
W trzecim secie do głosu doszły zawodniczki Budowlanych Łódź, które wyraźnie poprawiły swoją dyspozycję, wykorzystując przewagę na siatce. Podopieczne Jacka Pasińskiego prowadziły kilkoma punktami aż do połowy tej partii. Dobry atak Aleksandry Trojan doprowadził do wyrównania po 12 i od tego momentu na boisku w hali pod Dębowcem kibice byli świadkami zaciętej walki punkt za punkt. Nie trwało to jednak zbyt długo. Bielszczanki nie miały zamiaru wypuszczać swojej szansy z rąk i pewnie pokonały rywalki 25:
BKS Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała - Budowlani Łódź 3:0 (27:25, 25:19, 25:17)
BKS: Castiglione, Radosova, Trojan, Horka, Mucha, Moskwa, Wojtowicz (libero) oraz Bamber-Laskowska, Strózik, Pasznik.
Budowlani: Vincourova, Brzezińska J, Liniarska, Twardowska, Beier, Polańska, Medyńska (libero) oraz Grajber.
MVP: Aleksandra Trojan (BKS)