We francuskiej lidze mężczyzn zakończyła się właśnie pierwsza faza rozgrywek i za chwilę zacznie się runda rewanżowa. Przypomnijmy, że w lidze tej występuje wielu zawodników znanych m.in. z występów w PlusLidze. Przed sezonem z Polski do Francji przenieśli się chociażby Dirk Westphal, Konstantin Cupkovic czy Nimir Abdel-Aziz. Podsumujmy więc krótko, jak wyglądało trzynaście rozegranych do tej pory kolejek.
Przede wszystkim rozgrywki stoją pod znakiem dużego kryzysu ubiegłorocznych półfinalistów. ASUL Lyon Volley oraz AC Cannes tułają się w środkowych i niższych rejonach tabeli. Wicemistrz, Paris Volley, po całkiem niezłym początku sezonu, obecnie zajmuje dopiero siódmą lokatę.
Tours VB z kolei zaliczyło fatalny początek rozgrywek. W szóstej kolejce po porażce z beniaminkiem spadło do strefy spadkowej. Działacze jednak szybko podjęli decyzję o zmianie trenera i w grudniu podpisali kontrakt z dyżurnym strażakiem, Vitalem Heynenem. Belg ze swojego zadania jak na razie wywiązuje się wyśmienicie, bowiem pod jego wodzą mistrz Francji wygrał sześć meczów z rzędu, wliczając w to starcie o Superpuchar i potyczkę w Lidze Mistrzów z Trentino Volley. W rezultacie Tours wspięło się na czwarte miejsce w klasyfikacji.
Drugą tendencją są dość niespodziewani liderzy tabeli. Swój epizod na początku miało Ajaccio, a potem przez kilka tygodni pierwszą lokatę okupowało Chaumont VB. Widać tutaj ile znaczy ręka dobrego trenera. Przed sezonem stery objął Silvano Prandi, który opuścił zespół z Lyonu. Pod wodzą włoskiego szkoleniowca rozkwitł talent dziewiętnastoletniego atakującego, Pierre'a Jean'a Stephane'a Boyera. To w dużej mierze dzięki jego dobrej postawie zespół znad Marny był liderem, a sam młodzian okupował zestawienie najlepiej punktujących zawodników Ligue A. W nagrodzę trafił nawet do szerokiej kadry Francji na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, ale do Berlina już oczywiście nie pojechał.
Zespół z Chaumont na miejscu lidera wymieniał się z Arago de Sete, które ma za sobą serię czterech kolejnych zwycięstw. Pierwszą armatą drużyny jest Marien Moreau, niedoszły zawodnik Cerradu Czarnych Radom. Atakujący zajmuje aktualnie drugie miejsce w klasyfikacji najlepiej punktujących.
W lidze francuskiej w tym sezonie występuje dwóch beniaminków. Jeden z nich, Grand Nancy, awansował po wygraniu Ligue B i jak na razie radzi sobie w najwyższej klasie rozgrywkowej fatalnie. Dopiero w ostatniej kolejce, czyli trzynastej, odniósł pierwsze zwycięstwo. Do pierwszego miejsca niezagrożonego spadkiem traci już 13 punktów i niewiele zapowiada zmianę tej sytuacji.
Na przeciwległym biegunie jest drugi pierwszoroczniak, Stade Poitevin. To utytułowany zespół, dwukrotny mistrz Francji, który w 2012 roku wycofał się z rozgrywek. Teraz powraca w dobrym stylu, bowiem przez większą część sezonu utrzymuje się w górnej części tabeli. Głównym zdobywcą punktów ekipy z Poitiers jest Raydel Poey, którego być może część kibiców pamięta z występów w kubańskiej reprezentacji. Siatkarz urodzony w Hawanie jest obecnie liderem ligi, jeżeli chodzi o liczbę zdobytych punktów, ma ich na koncie już 270. Obok niego w drużynie występują inni znani siatkarze, jak Novica Bielica, Bojan Janić czy Nimir Abdel-Aziz.
Tabela francuskiej ligi mężczyzn po 13 kolejkach:
Drużyna | Mecze | Punkty | Z-P |
---|---|---|---|
1. Sete | 13 | 28 | 10-3 |
2. Poitiers | 13 | 25 | 9-4 |
3. Chaumont | 13 | 24 | 8-5 |
4. Tours | 12 | 24 | 7-5 |
5. Montpellier | 12 | 23 | 8-4 |
6. Toulouse | 12 | 21 | 6-6 |
7. Paris | 11 | 20 | 7-4 |
8. Nantes Reze | 13 | 20 | 7-6 |
9. Lyon | 12 | 18 | 6-6 |
10. Ajaccio | 13 | 18 | 6-7 |
11. AS Cannes | 13 | 17 | 8-5 |
12. Beauvais | 13 | 12 | 4-9 |
13. Narbonne | 13 | 7 | 1-12 |
14. Nancy | 13 | 4 | 1-12 |