- Wierzę w te dziewczyny. To są naprawdę kapitalne zawodniczki, dziewczyny, osoby. One dają na to dowód. Można powiedzieć, że wierzę im bezgranicznie. One robią na boisku to, co byśmy chcieli - to, co one przede wszystkim by chciały. A one po prostu chcą grać i wygrywać - mówił o swoich podopiecznych po meczu z Chemikiem Police Jacek Grabowski.
Pod jego wodzą Impel Wrocław zmienił swoje oblicze. W Lidze Mistrzyń w niesłychanie ważnym spotkaniu pokonał SC Dresdner, a następnie w hicie Orlen Ligi zwyciężył 3:2 z niepokonanym Chemikiem Police.
- Przede wszystkim gratulacje należą się sztabowi trenerskiemu, który świetnie przygotował nas do tego meczu oraz wszystkim dziewczynom - skomentowała Karolina Piśla.
Przyjmująca wrocławianek mimo iż na parkiecie pojawia się rzadziej, to i tak o szkoleniowcu wypowiada się w superlatywach. - Trener nas cały czas mobilizuje i jest razem z nami, stara się nas wspierać. Zawsze nas dopinguje, jest z nami. To jest bardzo fajne - zaznaczyła Karolina Piśla.