Zawodnicy pod wodzą Andrei Anastasiego mecz z siatkarzami spod Jasnej Góry rozpoczęli bardzo przeciętnie przegrywając do 19. W kolejnych odsłonach triumfowali już kolejno do 21, 19 i 23. Jednak całe spotkanie obfitowało w wiele pomyłek, zarówno na zagrywce jak i ataku.
[tag=1807]
Lotos Trefl Gdańsk[/tag] wygrał dzięki dwukrotnie większej ilości skutecznych bloków. W tym elemencie brylował jak zawsze Wojciech Grzyb zdobywając 6 "oczek". Jednak nie można tego samego powiedzieć o poziomie ataku zawodnika, który nie skończył ani jednej piłki. Dodatkowo po trzy punkty zdobyli Sebastian Schwarz i Bartosz Gawryszewski szczelnie zatrzymując rywali na siatce. Niemiecki przyjmujący był także bardzo skuteczny w reszcie siatkarskich elementów. Zdobywca statuetki MVP zanotował 65 procent udanego ataku, kończąc 22 piłki. Do tego przyjmował z 44 procentową skutecznością.
W miarę regularny był także powracający po kontuzji Mateusz Mika. 25-latek wykonał 9 punktowych zbić i dwa bloki, dodając także odbiór piłki na poziomie 54 procent.
Po stronie AZS-u Częstochowa regularni byli skrzydłowi. Zarówno Rafał Szymura, jak i wchodzący w roli atakującego - Michał Szalacha uzyskali ponad 40 procentową skuteczność ataku. Siatkarz wspomniany jako pierwszy, popisał się również wysokim 83 procentowym pozytywnym przyjęciem. Cieszyć mogą także dobre wejścia po kontuzji Brazylijczyka - Felipe Airton Bandero, jednak kolejną bolączka dla Michała Bąkiewicza może okazać się dolegliwość drugiego południowca z francuskim paszportem - Rafaela Redwitza, który z boiska zszedł z bólem kostki.
Porównanie statystyk:
Lotos Trefl Gdańsk | Element | AZS Częstochowa |
---|---|---|
5 | Asy serwisowe | 2 |
10 | Błędy przy zagrywce | 8 |
51 proc. (2 błędy) | Przyjęcie pozytywne | 53 proc. (5 błędów) |
44 proc. (52/117) | Skuteczność w ataku | 42 proc. (51/120) |
14 | Błędy w ataku | 9 |
16 | Bloki | 8 |
Zobacz wideo: Andrzej Stękała: Jestem szczęśliwy. Dziękuję wszystkim
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.