Liga Mistrzyń: Atomówki skutecznie rozpoczynają rywalizację w play-off

PAP / Adam Warżawa
PAP / Adam Warżawa

Atomówki po fazie grupowej europejskich pucharów, w 1/12 finału zmierzyły się z zespołem [tag=16438]Nordmeccanica Piacenza[/tag]. Z meczu zwycięskie wyszły gospodynie po rozegraniu pięciu zaciętych setów.

Sopocianki mecz z włoskimi rywalkami rozpoczęły tuż po zwycięskim spotkaniu 16. kolejki Lotosu Trefla Gdańsk z AZS-em Częstochowa (3:1). Swoje rozgrywki rozpoczęły jednak dużo skuteczniej aniżeli siatkarze. Od pierwszych minut na siatce bardzo ofensywne były Katarzyna Zaroślińska i Klaudia Kaczorowska (14:9). Siatkarski z Piacenzy natomiast męczyły się na przyjęciu i tak naprawdę nie miały nic do powiedzenia przy wysokiej skuteczności gospodyń. Seta zakończyła błędem na zagrywce zawodniczka przyjezdnych (25:18).

Drugi set nie wróżył już tak szybkiego zakończenia jak poprzedni. Dwa błędy w ataku sopocianek i szczelny blok przyjezdnych sprawiły, że przewagę uzyskały podopieczne Marco Gaspariego (1:4). Jednak wicemistrzynie Polski przyzwyczaiły swoich kibiców do takich sytuacji, nie raz wychodząc z dużo większych opresji. Gdy w pole zagrywki weszła Kaczorowska, przewaga przyjezdnych zmniejszyła się na jednego punktu (13:14, 15:17). Mimo wszystko przyjezdne prezentowały się znacznie lepiej niż w pierwszej odsłonie, a pełna przewaga nie została przez nie oddana. Seta zakończyła Christina Bauer (20:25)

Trzecia partia była początkowo najbardziej wyrównana. Przyjezdne rozpędzone po wygranej nie miały zamiaru obniżać lotów. Natomiast gospodynie nie chciały ponownie stracić kontroli (11:11). Skuteczność odzyskała Zaroślińska, której wtórowała Maret Balkestein-Grothues. Dodatkowo w bloku punktowała Amerykanka Brittnee Cooper (16:12). Gdy punkt zza dziewiątego metra boiska zdobyła Łukasik, Atomówki miały już bardzo bezpieczną przewagę (20:14). W pełni kontrolowana odsłona padła łupem gospodyń po kąśliwej zagrywce Danicy Radenković (25:19).

Kolejny set udanie otworzyła atakująca Atomu trzykrotną serią na zagrywce (8:4). Po stronie rywalek skuteczna była Francesca Marcon, doprowadzając do wyrównania, a później ponownej przewagi (14:18). Włoszki pomimo gorszego przyjęcia efektownie umiały sforsować siłę gospodyń. Grę na przewagi zakończyła Christina Bauer (24:26).

Ostatnia, piąta odsłona lepiej rozpoczęła się dla gospodyń, jednak po chwili na tablicy wyników widniał już remis (4:4). Po grze punkt po punkcie triumfowały Atomówki. Kluczowy okazał się punktowy serwis Łukasik (14:12), a kropkę nad "i" postawiła Zaroślińska atakiem na prawym skrzydle (15:13).

Spotkanie rewanżowe odbędzie się 24 lutego o godzinie 20:30 w Piacenzie. Wszystko rozwiąże się właśnie na włoskiej ziemi.

PGE Atom Trefl Sopot - Nordmeccanica Piacenza 3:2 (25:18, 20:25, 25:19, 24:26, 15:13)
PGE:

Tokarska, Balkestein, Radenković, Cooper, Kaczorowska, Zaroślińska, Durajczyk (libero) oraz Łukasik, Kaczmar, Miros

Nordmeccanica: Sorokaite, Belien, Bauer, Marcon, Meijners, Ognjenović, Leonardi (libero) oraz Valeriano, Pasucci, Belien, Petrucci

Stan rywalizacji 1:0

Zobacz wideo: "Lewandowski jest bardziej kompletny niż Aubameyang"

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (1)
JS2015
10.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo ale to 3::2 u siebie więc potrzeba więcej:)