Łódzki klub ma mnóstwo kłopotów z organizacją swojego meczu. Obiekt, w którym ŁKS Commercecon na co dzień rozgrywa swoje spotkania, jest zajęty z powodu targów. Dlatego trzeba było szukać innego obiektu. Próbowano zorganizować to spotkanie w Atlas Arenie, ale w tego dnia zaplanowano mecz PGE Skry Bełchatów z Ziraatem Bankasi Ankara w ramach Ligi Mistrzów.
W grę wchodziło więc poszukanie innego obiektu lub przełożenie meczu z BKS-em Aluprofem Profi Credit na wtorek lub czwartek. Jednak klub z Bielska-Białej nie zgodził się na grę w innym terminie. Władze miasta zaproponowały więc halę Parkową przy ul. Małachowskiego (obecnie grają w niej koszykarki Widzewa), ale w niedogodnych godzinach lub obiekt przy ul. Karpackiej, którego szatnie, delikatnie mówiąc, nie są w najlepszym stanie.
Rozważano też rozegranie tego spotkania poza miastem, m.in. w Aleksandrowie Łódzkim, ale skończyło się tylko na pomyśle. Ostatecznie udało się dojść do porozumienia i mecz zostanie rozegrany w hali MOSiR przy ul. Karpackiej, ale o godzinie 20:00. Dwie godziny wcześniej w Atlas Arenie rozpocznie się wspominany pojedynek Ligi Mistrzów.
Jeśli mecz PGE Skry z Ziraatem Bankasi potrwa dłużej niż trzy sety, nałoży się na spotkanie Pucharu Polski siatkarek. Nie ma większych wątpliwości, które spotkanie dla kibiców będzie bardziej atrakcyjne.
- Jest nam strasznie przykro, że meczu tej rangi nie będą mogli obejrzeć wszyscy nasi kibice, a samo spotkanie odbędzie się w małej, słabo wyposażonej hali. Niestety, miasto Łódź postawiło na inne priorytety - napisano w oświadczeniu klubu na Facebooku.
Pełna jego treść poniżej:
Zapadła decyzja w sprawie organizacji meczu Pucharu Polski pomiędzy ŁKS Commercecon Łódź i BKS Aluprof Bielsko-Biał...
Posted by Łódzki Klub Sportowy (Siatkówka Żeńska) on 8 luty 2016