Adam Grabowski: Mimo przegranej, postawę mojej drużyny oceniam dobrze
Siatkarki Pałacu Bydgoszcz zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami nie zdołały urwać Impelowi Wrocław nawet jednego punktu. Mimo to, trener Adam Grabowski nie ukrywał, że z postawy zespołu w tym meczu jest zadowolony.
- Jeżeli przyjmowaliśmy, to graliśmy, a w momencie kiedy nam to przyjęcie uciekało nie mogliśmy sobie poradzić. Trzeba jednak przyznać, że Impel dysponuje bardzo dobrą zagrywką. Robiliśmy co mogliśmy, żeby tylko dać sobie radę, ale to ciężkie zadanie. Trzeba by znaleźć się na boisku, żeby to poczuć. Dlatego ja nie dam złego słowa powiedzieć na zespół, bo dziewczyny robiły co mogły - powiedział po spotkaniu Adam Grabowski.
Dla zespołu znad Brdy porażka z Impelem Wrocław była siódmą z kolei w rundzie rewanżowej. - Seria porażek nie ma żadnego znaczenia. Wiedzieliśmy z kim gramy i że to drużyna dużo silniejsza, nie ma dwóch zdań. Namawiałem dziewczyny przed meczem aby zagrały tak, by nie mieć sobie nic do zarzucenia i uważam, że to się udało. Byliśmy ambitni w obronie, staraliśmy się grać kombinacyjnie, parę razy efektownie rozegraliśmy akcje, dlatego postawę drużyny mimo przegranej oceniam dobrze - przyznał 46-letni szkoleniowiec.
Do zakończenia rundy zasadniczej pozostały już tylko cztery kolejki. Podopiecznym Adama Grabowskiego do uzyskania minimalnej liczby zwycięstw wymaganej przez Profesjonalną Ligę Piłki Siatkowej, uprawniającej do ubiegania się o licencję na kolejny sezon, niezbędne są jeszcze dwa zwycięstwa. Bydgoszczanki w kolejnych spotkaniach czekają konfrontacje z PTPS Piła, Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza, Legionovią Legionowo, Developresem SkyRes Rzeszów.