Daniel Pliński staje się legendą. Środkowy goni Krzysztofa Ignaczaka!

Daniel Pliński awansował na drugą lokatę dzięki występowi w meczu 17. kolejki PlusLigi pomiędzy Cerrad Czarnymi Radom a AZS-em Częstochowa (3:1). Środkowy w tym sezonie wszystkie mecze ligowe rozpoczynał w wyjściowym składzie swojego zespołu. Teraz zawodnik Wojskowych pod względem liczby gier w najwyższej klasie rozgrywkowej ustępuje jedynie Krzysztofowi Ignaczakowi z Asseco Resovii Rzeszów.

Cerrad Czarni - AZS Częstochowa: Radomianie z kompletem punktów, choć nie bez problemów

Urodzony w Pucku zawodnik karierę w PlusLidze rozpoczynał w Stolarce Wołomin, w której występował w sezonach 1997/1998 - 2001/2002, ale tylko dwa lata spędził razem z tym klubem w lidze profesjonalnej. W Wołominie rozegrał 60 spotkań. Potem Pliński przeniósł się do KP Polskiej Energii Sosnowiec (sezony 2002/2003 i 2003/2004), w której zagrał 54 mecze. Trzy kolejne lata spędził w Jastrzębskim Węglu, występując w nim 86 razy.

Środkowy najwięcej pojedynków i sukcesów zaliczył w barwach PGE Skry Bełchatów. Zawodnik spędził w tej drużynie 7 lat, w ciągu których zdobył aż 5 tytułów mistrzowskich. Pliński w Skrze rozegrał 171 spotkań, a od rozgrywek 2014/2015 broni barw radomskiego klubu, w którego koszulce wystąpił dotąd 50 razy.

Zawodnicy z największą liczbą spotkań PlusLidze: