Cuprum - BBTS: Duże rozczarowanie w Lubinie. Statystyki nie kłamią
Cuprum Lubin po raz drugi w sezonie musiało uznać wyższość bielszczan. BBTS w środowym spotkaniu 19. kolejki był lepszy nie tylko na boisku, ale także w pomeczowych statystykach.
Team z Dolnego Śląska nie potrafił zatrzymać tercetu w składzie Serhiy Kapelus, Bartosz Janeczek i Mateusz Sacharewicz, który zrobił dużą różnicę. W drużynie gospodarzy najlepiej spisywał się wpuszczony z ławki rezerwowych Łukasz Kaczmarek.
Wyżej wspomniany podopieczny Gheorghe Cretu bardzo dobrze radził sobie na zagrywce. W dużej mierze dzięki niemu Cuprum wygrało honorowego seta. W ogólnym rozrachunku w tym elemencie BBTS Bielsko-Biała spisywał się lepiej. Zespół przyjezdnych posłał na stronę przeciwnika cztery asy serwisowe, ekipa miejscowych tylko dwa, ale popełniła o jeden błąd mniej.
Obie drużyny zakończyły mecz z dorobkiem dziewięciu bloków. Najskuteczniejszy w tym fachu był Mateusz Sacharewicz, który zatrzymał lubinian czterokrotnie. O jedną "czapę" mniej od środkowego przyjezdnych na swoim koncie zgromadził Dawid Gunia.
W przyjęciu lepiej wypadło Cuprum Lubin, ale nie zawsze przekładało się to na grę w ataku. Team Miedziowych w drugim i czwartym secie grał na słabszej skuteczności oraz popełniał błędy w ważnych momentach starcia, co przekreśliło szansę na korzystny wynik.
Porównanie statystykCuprum Lubin | Element | BBTS Bielsko-Biała |
---|---|---|
2 | Asy serwisowe | 4 |
12 | Błędy w zagrywce | 13 |
62 proc. (4 błędy) | Przyjęcie pozytywne | 53 proc. (2 błędy) |
48 proc. (55/114) | Skuteczność w ataku | 53 proc. (62/116) |
7 | Błędy w ataku | 5 |
9 | Bloki | 9 |