Asseco Resovia Rzeszów pogrążyła się błędami własnymi
Rzeszowianie popełnili aż 47 pomyłek w przegranym 1:3 wyjazdowym spotkaniu 19. kolejki PlusLigi z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
Siatkarze Asseco Resovii będą mieć koszmarne wspomnienia przede wszystkim ze swojej postawy w polu serwisowym. Zepsuli bowiem aż 25 zagrywek, notując w dodatku zaledwie 1 asa! Zawodnicy ZAKSY spisali się w tym elemencie nieco lepiej, choć do ideału również było im daleko (15 błędów, 3 asy). Najwięcej punktowych serwisów posłał Jurij Gladyr - 2.
Ekipa z Rzeszowa nie potrafiła wywalczyć w Kędzierzynie-Koźlu choćby jednego punktu mimo tego, że legitymowała się znacznie lepszym przyjęciem niż rywale. Jej średnia jakości pozytywnego odbioru wyniosła aż 57 procent, a żaden zawodnik nie przyjmował gorzej niż ze skutecznością 54 procent. Gospodarze, jako drużyna, mogli się natomiast pochwalić 40-procentową skutecznością.
Lepsze przyjęcie nie spowodowało jednak, że podopieczni Andrzeja Kowala uzyskali lepszą skuteczność w ataku niż ZAKSA. Co ciekawe, oba zespoły zakończyły pojedynek z identyczną skutecznością w ofensywie na poziomie 45 procent.
Najlepiej punktującym zawodnikiem meczu był atakujący Asseco Resovii Bartosz Kurek (22 pkt, 21/37 w ataku - 57 proc.). W szeregach ZAKSIE najwięcej "oczek" zapisał z kolei na swoim koncie przyjmujący Kevin Tillie - 13 (także 57 proc. skuteczności).ZAKSA | Element | Asseco Resovia |
---|---|---|
3 | Asy serwisowe | 1 |
15 | Błędy przy zagrywce | 25 |
40 proc. | Przyjęcie pozytywne | 57 proc. |
45 proc. | Skuteczność w ataku | 45 proc. |
10 | Błędy w ataku | 14 |
6 | Bloki | 7 |