Siatkarki PGE Atom Trefl Sopot w minioną środę miały okazję uzyskania historycznego rezultatu. Po zwycięstwie 3:2 w Ergo Arenie nad Nordmeccanica Piacenza, wicemistrzyniom Polski brakowało trzech setów zdobytych na włoskiej ziemi by móc cieszyć się z miejsca w najlepszej szóstce Ligi Mistrzyń. Niestety rewanż nie udał się tak jak zakładano i trójmiejski klub po raz czwarty zakończył zmagania na pierwszej rundzie play-off.
Po nieudanym ataku na europejską czołówkę, sopociankom pozostaje skupić się na walce o mistrzostwo Orlen Ligi. W niedzielę o ligowe punkty przyjdzie im się mierzyć z BKS-em Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała sklasyfikowanym aktualnie na ósmej pozycji w tabeli.
- Naszym celem minimum jest drugie miejsce. Pierwszych kilka zespołów jest wyrównanych, ale drużyna z Bielska pokazała, że można wygrać z Chemikiem Police. Ekipy grające w europejskich pucharach są zmęczone fizycznie i psychicznie. Granie bez pełnego treningu, to też potrafi dać w kość. Mogą się zdarzać takie mecze -niespodzianki, w Łodzi było na pograniczu - mówi o najbliższym rywalu Zuzanna Efimienko.
Ósme miejsce zdecydowanie nie odzwierciedla prawdziwego potencjału bielszczanek. Zadziwiająco słaba postawa zespołu w ostatnich tygodniach skłoniła zarząd klubu do wprowadzeniu kar finansowych. - Włodarze bialskiego klubu mają nadzieję, że podjęte kroki wyzwolą w siatkarkach większą motywację, która z kolei przełoży się na lepsze wyniki sportowe - mogliśmy przeczytać w niedawno wydanym komunikacie.
Wszystko to miało miejsce przed pojedynkiem z Chemikiem Police, który jak się później okazało był najlepszym występem bielszczanek w sezonie 2015/2016. Podopieczne Mariusza Wiktorowicza rozprawiły się z mistrzyniami kraju w trzech setach, prezentując niezwykle efektowną siatkówkę. - Powiem szczerze, że nikt dawno nie składał mi gratulacji, więc jest to bardzo miłe. Ostatnio dostawałyśmy wyłącznie po uszach, dlatego podwójnie się cieszę. Zapewne nikt nie spodziewał się takiego wyniku - opisywała pomeczowe odczucia Mariola Wojtowicz.
Czy postawa w pojedynku z Chemikiem Police to zapowiedź długofalowej zwyżki formy bielszczanek? Zweryfikują to ich ostatnie mecze rundy zasadniczej. Nie ulega jednak wątpliwości, iż pomimo znacznej różnicy punktowej pomiędzy PGE Atomem Treflem, a niedzielnym przeciwnikiem w ligowym zestawieniu, sopocianki muszą mieć się na baczności.
PGE Atom Trefl Sopot - BKS Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała / niedziela 28.02.2016r., godz. 19:00
[b]Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: ostre wejście Teveza
Źródło: WP SportoweFakty [/b]