Lubinianie przystąpili do środowej rywalizacji w znakomitych humorach, gdyż w poprzednich dwóch pojedynkach pokonali bez straty seta mistrza i wicemistrza Polski. Natomiast jastrzębianie niedawno nie dali szans bydgoszczanom.
Początek konfrontacji należał do gospodarzy, którzy szybko objęli prowadzenie 8:4 po udanie akcji w wykonaniu Roberta Tahta. Umiejętnie poczynaniami swojego zespołu kierował rozgrywający Grzegorz Łomacz, zaś dobrze w ofensywie poczynał sobie Łukasz Kaczmarek (14:7). Przyjezdni mieli problemy w ataku, co skrzętnie wykorzystywali Miedziowi, którzy byli o krok od zwycięstwa inauguracyjnym secie (20:16). Marcin Możdżonek oraz spółka już nie dali się dogonić, triumfując do 19.
Taki obrót spraw podrażnił Jastrzębski, który w głównej mierze dzięki błędom własnym Cuprum wypracował sobie pięciopunktową przewagę (4:9). Nieźle radził sobie Toontje van Lankvelt wspierany przez Aleksandra Szafranowicza (14:18). Pomarańczowi już do końca spokojnie kontrolowali boiskowe wydarzenia (20:25), doprowadzając do remisu w całym meczu.
W pierwszej fazie III odsłony obydwie drużyny walczyły praktycznie punkt za punkt (6:6, 14:14). Wydawało się, że zaczną przyspieszać lubińscy zawodnicy (16:14), lecz goście nie zamierzali odpuszczać, co zapowiadało ciekawą końcówkę (19:19). Ostatecznie wszystko rozstrzygnęło się po długiej grze na przewagi, w której więcej zimnej krwi zachowali podopieczni Gheorghe Cretu, triumfując 36:34.
Cuprum Lubin było na fali po wygranej w trzeciej części potyczki (5:1). Nie do zatrzymania był Kaczmarek, a starał się go wspomagać Keith Pupart (16:11). Miedziowi pewnie zmierzali po zwycięstwo w tym spotkaniu, zaś ekipa prowadzona przez Marka Lebedewa nie prezentowali argumentów do skutecznej walki (21:14). Paweł Rusek oraz jego klubowi koledzy nie zaprzepaścili swojej szansy (25:16) i sięgnęli po komplet oczek w tym pojedynku.
Cuprum Lubin - Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:19, 20:25, 36:34, 25:16)
Cuprum Lubin: Łomacz (1), Kaczmarek (23), Taht (23), Pupart (13), Możdżonek (7), Boehme (8), Rusek (libero) oraz Kryś (libero), Gorzkiewicz, Włodarczyk, Michalski.
Jastrzębski Węgiel: Masny (1), Muzaj (15), van Lankvelt (14), Sobala (6), Hain (15), Szafranowicz (13), Popiwczak (libero) oraz Mihułka (libero), Strzeżek (2), Bachmatiuk, DeRocco (2), Gil, Boruch.
MVP: Grzegorz Łomacz (Cuprum).
# | Drużyna | M | Pkt | Sety | Małe punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 26 | 69 | 74:15 | 2144:1769 |
2 | PGE Skra Bełchatów | 26 | 58 | 67:34 | 2360:2165 |
3 | Asseco Resovia Rzeszów | 26 | 58 | 66:33 | 2338:2072 |
4 | Trefl Gdańsk | 26 | 50 | 58:43 | 2300:2179 |
5 | Cuprum Lubin | 26 | 46 | 59:44 | 2361:2276 |
6 | Cerrad Czarni Radom | 26 | 45 | 55:45 | 2277:2164 |
7 | Jastrzębski Węgiel | 26 | 40 | 53:52 | 2319:2308 |
8 | ONICO Warszawa | 26 | 36 | 49:53 | 2261:2290 |
9 | Indykpol AZS Olsztyn | 26 | 33 | 44:55 | 2154:2246 |
10 | Łuczniczka Bydgoszcz | 26 | 32 | 37:53 | 2025:2099 |
11 | BBTS Bielsko-Biała | 26 | 25 | 39:63 | 2179:2344 |
12 | AZS Częstochowa | 26 | 19 | 33:68 | 2106:2318 |
13 | Dafi Społem Kielce | 26 | 18 | 33:70 | 2132:2408 |
14 | MKS Będzin | 26 | 17 | 28:67 | 1956:2274 |