Impel - BKS: Istnieje życie bez "Skowronka"
Siatkarki Jacka Grabowskiego z impetem zakończyły rundę zasadniczą ligi zwycięstwem nad rywalem z Podbeskidzia. Kluczowa byłą przewaga w skuteczności ataku.
Lepiej skupić się na tym, co w tym meczu było dobre, a mowa o godnej pochwały skuteczności wrocławianek. Aż 4 zawodniczki podstawowej szóstki Impelek wypracowały dwucyfrową zdobycz punktową, a z nich najlepsza okazała się Joanna Kaczor (16 pkt, 41 proc. w ofensywie), która zastąpiła najlepiej jak umiała Katarzynę Skowrońską-Dolatę, oszczędzaną na ćwierćfinały Pucharu Polski i pierwsze spotkania w półfinałach ekstraklasy.
W ostatnich, udanych dla bielszczanek spotkaniach ich główną bronią w starciu z wyżej notowanymi rywalami był blok, ale tym razem podbeskidzkim środkowym zabrakło wyczucia w grze na siatce. Natomiast koncert gry w bloku dała Agnieszka Kąkolewska, która aż siedem razy z pozytywnym przeczuwała intencje atakujących przeciwniczek. Wygląda na to, że 22-letnia środkowa wraca do dyspozycji, jakiej oczekuje się po niegdysiejszej reprezentantce Polski: w ostatnich czterech meczach Kąkolewska zdobyła blokiem aż 21 punktów, dzięki czemu przebiła się na drugie miejsce w rankingu najlepiej blokujących zawodniczek Orlen Ligi w tym sezonie.
Porównanie statystyk:Impel Wrocław | Element | BKS Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała |
---|---|---|
6 | Asy serwisowe | 6 |
8 | Błędy przy zagrywce | 7 |
49 proc. (6 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 36 proc. (6 błędów) |
40 proc. (40/100) | Skuteczność w ataku | 27 proc. (26/96) |
7 | Błędy w ataku | 7 |
9 | Bloki | 7 |