Jastrzębski Węgiel - AZS Politechnika Warszawska: Mecz dwóch nieobliczalnych ekip

WP SportoweFakty / Roksana Bibiela
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela

Sezon zasadniczy chyli się ku końcowi. Pozostały już tylko trzy kolejki i wciąż nie wiadomo kto będzie walczyć o jakie lokaty. W sobotnie popołudnie Jastrzębski Węgiel podejmie AZS Politechnikę Warszawską.

Już od blisko trzech tygodni podopieczni Marka Lebedewa nie grali o ligowe punkty. Było to spowodowane zmianą w terminarzu, o jaką poprosił zespół Cuprum Lubin. - Przerwa w rozgrywkach zwykle działa na dwa sposoby. Po pierwsze jest więcej czasu na trening, w którym można poprawić błędy techniczne i my pracowaliśmy nad dwoma-trzema elementami, a po drugie dłuższa pauza w trakcie sezonu może skutkować znudzeniem treningami. Dlatego jestem przekonany, że zespół jest już bardzo głodny gry - mówi Mark Lebedew, szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla.

Pojedynek obu drużyn można zaliczyć do tych bez wyraźnego faworyta. Oba zespoły notowały świetne wyniki z czołówką tabeli, a potykały się na mniej uznanych markach. Jastrzębianie z pewnością pamiętają, że po serii niezłych meczów, przegrali dość znacząco z Politechniką na ich własnym terenie. - To mieszanka graczy doświadczonych z najwyższego światowego poziomu z zawodnikami młodymi, o niewielkim stażu ligowym. To znajduje odbicie w osiąganych przez nich wynikach. Bardzo dobre występy przeplatają ze słabszymi. Ale w ostatnim meczu zeszłego roku pokazali nam, jak potrafią grać - ocenia szkoleniowiec gospodarzy.

Obie ekipy, w swoich ostatnich ligowych spotkaniach zanotowały porażki. Jastrzębianie przegrali z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle a AZS Politechnika Warszawska z PGE Skrą Bełchatów. Jednak dość dużą stratę w tabeli mają podopieczni Jakuba Bednaruka do siatkarzy Jastrzębskiego Węgla. Ci zaś, mają nadzieję na poprawienie i możliwość wskoczenia na wyższe miejsce przed play-offem. - Pozycja do ataku na wyższe lokaty jest dobra. W pierwszej części fazy zasadniczej na trzy kolejki przed końcem byliśmy na podobnym miejscu w ligowym rankingu, co teraz. W obecnej sytuacji dwa na trzy z tych spotkań gramy przed własną publicznością, z rywalami będącymi niżej od nas w tabeli. Natomiast wyjazd mamy do rywala, z którym sąsiadujemy w tabeli. Nie jest więc źle. Grunt, że wciąż wszystko zależy od nas samych. Oczywiście, walczymy o jak najwyższą lokatę i taki jest nasz cel - zapowiada trener pomarańczowej drużyny. Politechnika może powalczyć jeszcze o ósme miejsce z Indykpolem AZS-em Olsztyn.

W sobotnie popołudnie, kibiców zgromadzonych w Hali w Jastrzębiu-Zdroju czeka z pewnością ciekawe spotkanie. Rozpoczęcie meczu o godzinie 17:00.

Jastrzębski Węgiel - AZS Politechnika Warszawska / 02.04.2016 r. godz. 17:00 
 

Komentarze (1)
Wiesia K.
2.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
|Szkoda ,że nie będzie można obejrzeć - Polsat woli nadawać powtórki czegoś...