Liga Mistrzyń: Siła spokoju dała historyczny sukces
Siatkarki Pomi Casalmaggiore sięgnęły po historyczne złoto Ligi Mistrzyń. W drodze do zwycięstwa w finale pomogła im skuteczna, a przede wszystkim spokojna gra, również w końcówkach.
Materiały prasowe
/ CEV
To Final Four Ligi Mistrzyń przejdzie do historii. W pokonanym polu pozostali potentaci europejskiej siatkówki, a na najwyższym stopniu podium stanął włoski "kopciuszek" - Pomi Casalmaggiore, które po raz pierwszy w dziejach klubu sięgnęło po złoty medal tych prestiżowych rozgrywek.
W finałowym meczu Pomi pokonało VakifBank Stambuł 3:0. Turecka drużyna zagrała zbyt nerwowo, a w końcówce nie ustrzegła się błędów, które w konsekwencji kosztowały ją zwycięstwo.
Najlepiej w szeregach Pomi spisały się Francesca Piccinini (14 punktów), Jovana Stevanović (13 punktów) i Valentina Tirozzi (11 punktów). Warto podkreślić fakt, że Stevanović zdobyła aż pięć punktów blokiem.
Natomiast w VakifBanku wyróżniły się Robin De Kruijf (13 punktów), Lonneke Sloetjes (11 punktów) i Kimberly Hill (10 punktów). Trener Giovanni Guidetti dokonywał zmian, starając się znaleźć odpowiednie ustawienie, w którym jego podopieczne będą w stanie zagrozić Pomi, lecz nie udało mu się to.
Porównanie statystyk:| Pomi Casalmaggiore | Element | VakifBank Stambuł |
|---|---|---|
| 1 | Asy serwisowe | 3 |
| 5 | Błędy przy zagrywce | 11 |
| 63 proc. (5 błędów) | Pozytywne przyjęcie | 59 proc. (1 błąd) |
| 45 proc. (46/102) | Skuteczność ataku | 37 proc. (43/117) |
| 3 | Błędy w ataku | 9 |
| 7 | Bloki | 11 |
Zobacz wideo: Karol Bielecki: Mamy apetyty na wygranie turnieju olimpijskiego
