Cerrad Czarni - Cuprum: Dla kogo piąte miejsce?

 / WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa
/ WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa

Drużyny z Radomia i Lubina jeszcze w sobotę rywalizowały w ostatniej kolejce rundy zasadniczej, a już w piątkowy wieczór spotkają się po raz kolejny, by rozpocząć walkę o piąte miejsce PlusLigi.

W rundzie zasadniczej PlusLigi drużyny Cerrad Czarnych i Cuprum prezentowały bardzo podobny poziom. Odzwierciedliły to pozycje obu ekip po 26 kolejkach - dzielił je zaledwie punkt. Wyżej wylądowali siatkarze z Lubina - na piątym miejscu z dorobkiem 46 "oczek".

Wyższą lokatę podopieczni Gheorghe Cretu zapewnili sobie po sobotnim triumfie nad bezpośrednim rywalem w walce o piąte miejsce. Przed własną publicznością wygrali bez straty seta. Zadowolenia z takiego obrotu spraw nie ukrywał Robert Täht, MVP pojedynku. - Po tym zwycięstwie i nagrodzie czuję się świetnie. Myślę jednak, że cała drużyna się tak czuje. Chcieliśmy wygrać i to zrobiliśmy. Bardzo zależało nam na przewadze własnego parkietu w rewanżu - przyznał przyjmujący.

Pierwsze starcie zostanie rozegrane w piątkowy wieczór w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Walka toczyć się będzie do dwóch wygranych. Rywalizacja zakończy się w Lubinie w drugiej lub trzeciej konfrontacji. - Jesteśmy pozytywnie nastawieni przed play-offami. Nie zakładam scenariusza, że będziemy grać więcej niż dwa mecze. Piąte miejsce jest dla nas bardzo ważne w tym momencie, bo pozwoli nam myśleć o grze w Challenge Cup, co byłoby wielką rzeczą - podkreślił Estończyk.

W innym nastroju był natomiast Lukas Kampa. - Na pewno jesteśmy trochę zawiedzeni. Myślę, że była szansa na zwycięstwo. Może nie 3:0, ale w każdym secie graliśmy dobrze, jednak w decydujących momentach popełniliśmy zbyt dużo prostych błędów. Wszystko to idealnie odzwierciedlają wyniki poszczególnych partii. W każdej z odsłon decydował jeden czy dwa punkty. My akurat w tych akcjach byliśmy słabsi - skomentował.

Pomimo porażki i przewagi psychologicznej przeciwników - w rundzie zasadniczej zwyciężyli także w Radomiu (3:2) - Daniel Pliński jest optymistą przed rozpoczęciem rywalizacji. - Fajnie byłoby zwyciężyć i przyjechać do Lubina, żeby postawić kropkę nad "i". Uważam, że zarówno Cuprum, jak i my jesteśmy na zbliżonym poziomie. Myślę, że jesteśmy w stanie skończyć sezon na wyższej lokacie, ale w decydujących momentach musimy być bardziej skoncentrowani - zaznacza kapitan Czarnych.

Cerrad Czarni Radom - Cuprum Lubin / piątek, 15.04.2016 r. / godz. 18

Portal SportoweFakty.WP.pl przeprowadzi relację LIVE z tego wydarzenia. Serdecznie zapraszamy!

Drugie spotkanie w rywalizacji odbędzie się w piątek, 22.04.2016 r. w Lubinie. Do ewentualnego, trzeciego meczu dojdzie dzień później. Walka toczy się do dwóch zwycięstw.

Komentarze (1)
Wiesia K.
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przez cały tydzień nie było w TV męskiej siatkówki , a mimo to Polsat "propagator siatkówki" nie uznał za stosowne tego meczu pokazać !!! Pewnie powtórki czegoś tam są ważniejsze...