W sobotnim spotkaniu w Muszynie było bardzo dużo emocji, do samego końca nie było wiadomo, która z drużyn zwycięży. Gospodynie mogły zakończyć potyczkę już w trzech setach, ale ostatecznie Budowlane wyszły z ogromnych opresji i zwyciężyły w tie-breaku, odrabiając duże straty.
Początek wskazywał na dominację łodzianek, które przy zagrywce Heike Beier kończyły atak za atakiem, a rywalki sprawiały wrażenie, jakby nie zdążyły się porządnie rozgrzać. Po interwencji Bogdana Serwińskiego wróciły do gry, odrabiając część strat. Zupełnie nieobecne zdawały się być środkowe, sama Sylwia Pelc została dwukrotnie zablokowana.
Budowlane miały swoje problemy, szczególnie w przyjęciu dochodziło do nieporozumień, ale ostatecznie udało im się utrzymać przewagę wypracowaną na początku seta.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Odrodzenie polskich siatkarzy. "Kadra była bliska śmierci, teraz są piekielnie mocni"
Mineralne kontynuowały lepszą grę, bo rytm złapały już chwilę wcześniej. Nie do zatrzymania była Adela Helić, a jej koleżanki znakomicie grały w defensywie, często wymuszając błędy na rywalkach. Cegiełkę świetną zagrywką dołożyła Maja Savić i tym samym przyjezdne wyrównały stan meczu.
Bardzo wyrównana była trzecia odsłona, walka rozpoczęła się na dobre, żadna z ekip nie była w stanie odskoczyć. Kolejnymi ciosami wymieniały się Anna Grejman i Martyna Grajber. Mineralnym zabrakło kilera, w ostatnich wymianach zupełnie się pogubiły, a skrzętnie wykorzystały to dwie doświadczone zawodniczki z łódzkiej drużyny: Heike Beier i Gabriela Polańska.
Zaledwie seta brakowało gospodyniom do tego, by zająć 5. miejsce w Orlen Lidze. Trudno było im zdominować wydarzenia boiskowe, ożywiła się nieco Natalia Kurnikowska, ale nie wystrzegała się błędów, bo nie zawsze potrafiła pokonać łódzki blok.
Ostatecznie jednak, po niezbyt ładnym dla oka widowisku, Budowlane wygrały w czterech setach i zajęły 5. miejsce w lidze, które gwarantuje im start w europejskich pucharach.
Budowlani Łódź - Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna 3:1 (25:21, 15:25, 25:23, 25:22)
Budowlani: Vincourova, Muresan, Pycia, Polańska, Brzezińska, Beier, Medyńska (libero) oraz Grajber, Liniarska, Tobiasz, Twardowska
Muszynianka: Milovits, Helić, Pelc, Savić, Grejman, Kurnikowska, Krzos (libero) oraz Śliwa (libero) oraz Skrzypkowska, Hatala, Szczygieł
MVP: Gabriela Polańska (Budowlani)
