Trzema zwycięstwami bez straty seta, w stylu budzącym uznanie największych krytyków, rozstrzygnęli rywalizację o brązowy medal siatkarze PGE Skry. Przed sezonem toczonym w szalonym tempie, z pewnością wielu sympatyków zespołu z Bełchatowa wzięłoby w ciemno. Po zakończeniu rozgrywek pojawiło się jednak wiele opinii mówiących o niewykorzystanym potencjale zespołu i szukanie winnych. Konrad Piechocki uważa jednak, że wywalczenie 12. krążka w historii klubu należy uznać za sukces.
- Za nami bardzo trudny sezon, z dużymi zawirowaniami i skrajnymi emocjami. Byliśmy bardzo blisko finału, ale dzisiaj już o tym nie myślimy. W ostatnich 15 latach PGE Skra zdobyła 12. medal Mistrzostw Polski i kolejny krajowy puchar. Ten medal daje nam udział w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Tym samym pokazujemy, że jesteśmy stabilnym klubem - oświadczył prezes ekipy brązowych medalistów minionego sezonu na łamach klubowej strony.
- Gramy w Europie na wysokim poziomie i wierzę w to, że kolejne lata również będą dobre dla naszego klubu. Najważniejsza jest praca, którą trzeba wykonać. W przekroju całego sezonu mieliśmy jeden pełen mikrocykl, czyli tydzień przygotowań do Pucharu Polski oraz drugi fragment przed meczami Ligi Mistrzów z Zenitem Kazań. Wtedy pokazaliśmy, jakim jesteśmy zespołem, ponieważ nie tylko my rywalizowaliśmy w ten sposób. To naprawdę był dla nas bardzo ciężki sezon. Cieszę się z tego, co osiągnęliśmy - dodał Konrad Piechocki.
ZOBACZ WIDEO Przedolimpijskie testy Polaków w Hyeres jak w Rio (źródło TVP)
{"id":"","title":""}