Kw. do IO: Dzień szybkich spotkań w San Juan

Mało kto spodziewał się, że jeden z najlepszych siatkarskich zespołów Czarnego Lądu tak łatwo podda spotkanie z Kolumbijkami. Postawa Kenijek była daleka od optymalnej, co widać było doskonale w pomeczowych statystykach, zupełnie zdominowanych przez ich rywalki. Madelaynne Montano, występująca w minionym sezonie w Chemiku Police, zdobyła 16 punktów i była najjaśniejszą postacią tego krótkiego boju.

Szkoleniowcy obu drużyn tłumaczyli niski poziom starcia... różnicą czasu, która utrudniła Kenii aklimatyzację na nowy terenie. - Kiedy zaczynałyśmy spotkanie, w Kenii była trzecia nad ranem i nasze organizmy to odczuwały - tłumaczyła Mercy Moim, kapitan afrykańskiej kadry. Przypomnijmy, że reprezentacja Kenii pierwotnie miała nie dotrzeć na olimpijskie kwalifikacje do Portoryko z powodu braku funduszy, ale FIVB postanowiło pomóc zasłużonej dla Afryki drużynie i zapłacić za jej przelot za Atlantyk.

Pierwszy dzień kwalifikacji w San Juan był trudny także dla drugiego zespołu z Afryki biorącego w nich udział. Algieria zdobyła w starciu z gospodyniami turnieju, jedynie 33 małe punkty; co prawda Portorykanki nie grały w pełni skoncentrowane i pozwoliły sobie za popełnienie większej ilości błędów, ale to i tak wystarczyło do zdecydowanego zwycięstwa.

ZOBACZ WIDEO Artur Szalpuk: Nie zaczniemy panikować po Memoriale

Kenia - Kolumbia 0:3 (14:25, 15:25, 13:25)

Kenia: Makuto E., Makuto V., Wanja, Atuka, Moim, Mukuvilani, Kundu (libero) oraz Wairimi, Murambi, Khadambi, Blama

Kolumbia: Moreno, Zuleta, Montano, Marin, Rangel, Coneo, Gomez (libero) oraz Segovia, Mancilla, Martinez

Portoryko - Algieria 3:0 (25:10, 25:11, 25:12)

Portoryko: Ocasio, Oquendo, Cruz, Mojic, Enright, Morales, Seilhamer (libero), Venegas (libero) oraz Santana, Rosa, Ferrer, Prieto-Cerame, Valentin, Reyes

Algieria: Abderrahim, Boukhima, Kahina, Merwa Achour, Messaoudene, Guimor, Mansouri (libero) oraz Arbouche, Benmokhtar, Belguendouz, Ayadi