Spotkanie to nie miało jednak większej stawki poza miejscem w końcowej klasyfikacji turnieju. Obie ekipy zapewniły sobie awans na igrzyska olimpijskie już w sobotę.
- Uważam, że poza drugim setem kibice mogli się świetnie bawić w tym meczu. Fajnie się gra przeciwko Japonkom na ich terenie. Mentalnie to było ciężkie spotkanie dla obu drużyn, bo trzeba walczyć na boisku, mimo że tak naprawdę najważniejsze rzeczy zostały wywalczone - przyznał po spotkaniu trener reprezentacji Holandii, Giovanni Guidetti.
Zarówno szkoleniowiec Oranje, jak i jego podopieczne mimo porażki po tie-breaku z Japonkami, nie tracili uśmiechu na swoich twarzach. Włoch przyznał, że nie wywierał na swoich podopiecznych szczególnej presji przed niedzielną potyczką.
ZOBACZ WIDEO Przez Spałę do Tokio. Kto będzie bił się o Rio? (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
- Mówiąc szczerze nienawidzę takich meczów. Nie mogę kazać zawodniczkom grać na sto procent, bo zadanie zostało wykonane. Nie lubię jednak grać źle, nie lubię też przegrywać ani niepotrzebnie naciskać na zespół - mówił po spotkaniu selekcjoner Pomarańczowych - Nie chciałem się denerwować, bo wiem, że w ten sposób nie pomogę zawodniczkom, więc uznałem, że lepiej będzie nic nie mówić, dzięki czemu przystąpią one do gry bardziej zrelaksowane. Cieszy mnie, że choć poziom naszej gry nie był najwyższy, to pozwolił nawiązać równorzędną walkę z Japonkami - dodał.
Choć trudno w to uwierzyć, Holenderki zagrają na igrzyskach olimpijskich dopiero po raz trzeci w historii. W grupie czekają je pojedynki z Amerykankami, Serbkami, Włoszkami, Chinkami i najprawdopodobniej Portorykankami. - To będzie naprawdę bardzo, bardzo trudna grupa, ale to są igrzyska olimpijskie, więc nie spodziewamy się niczego łatwego - zapowiedział Guidetti.
Dziewięciodniowa rywalizacja w Tokio to dopiero początek przygotowań Pomarańczowych do turnieju olimpijskiego. Szkoleniowiec zdradził swoje plany na najbliższe tygodnie.
- Musimy się jeszcze w wielu rzeczach poprawić i każde spotkanie, które rozegramy w drodze do Rio będzie temu służyć. Mamy fantastyczne grupy w World Grand Prix, dzięki czemu czekają nas trzy tygodnie wymagającej pracy. Wcześniej czeka nas też turniej w Montreux, gdzie dam szansę kilku siatkarkom, które dotąd nie dostawały wielu okazji do grania. Mamy znakomite warunki do olimpijskich przygotowań. Oby tylko było z nami szczęście i obyło się bez większych kontuzji - ocenił Włoch.
Reprezentantki Holandii świętowały awans do Rio w dość nietypowy sposób. Krótki filmik można zobaczyć poniżej.
- Zawodniczki wymyślają okolicznościowe piosenki. Już trzy albo cztery powstały w Tokio. Niewiele z nich rozumiem, bo język niderlandzki jest bardzo trudny dla mnie, ale być może w ten sposób uda mi się czegoś nauczyć. Niech dziewczyny się cieszą, zasłużyły na to - podsumował Guidetti.