Kanadyjski wizjoner zbuduje markę MKS-u Będzin? "Wielu interesujących zawodników przyszło do zespołu"

MKS Będzin skompletował skład, ale owiany jest tajemnicą

Sezon 2015/16 MKS Będzin zakończył na ostatnim, czyli 14. miejscu w PlusLidze. - To nie był łatwy sezon. PlusLiga jest jedną z najlepszych lig na świecie, a nasz zespół miał problemy ze zwycięstwami, kontuzje nas nie omijały, choć czasami brakowało po prostu szczęścia. W drugiej części sezonu zrobiliśmy wszystko, co potrafiliśmy. Zwycięstwa, które odnieśliśmy były efektem bardzo ciężkiej pracy - powiedział trener DeRocco.

Skład będzińskiej drużyny został już zamknięty. Wiadomo, że w MKS-ie będzie grało czternastu siatkarzy, lecz nazwiska sześciu z nich wciąż owiane są tajemnicą. W kadrze jest aż jedenastu nowych zawodników. Zgranie będzie więc kluczowym aspektem przed kolejnym sezonem.

Kanadyjczyk podpisał z MKS-em nowy kontrakt jeszcze w trakcie trwania rozgrywek. Trener przedstawił plan zmian, dzięki któremu zespół ma być bardziej konkurencyjny w sezonie 2016/17. - Wiara, kreatywność, wiarygodność, środowisko i kultura pracy sprawiły, że wielu interesujących zawodników zdecydowało się na przejście do MKS-u - wyjawił.

W sierpniu Stelio DeRocco rozpocznie kolejny etap pracy w będzińskim klubie. - Przy tylu zmianach nowy zespół będzie potrzebował trochę czasu na zgranie, jednak nie mam wątpliwości, że doświadczeni zawodnicy zadbają o odpowiednią atmosferę w szatni i na boisku. Możecie być spokojni, bo zapewniam was, że ja jako pierwszy trener, wraz z moim sztabem szkoleniowym, a także zarządem klubu zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby dostarczyć wam wielu powodów do radości - podkreślił szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO Pan Andrzej rozmawia teraz o siatkówce z Agatą Mróz

{"id":"","title":""}