Podobnie jak w pierwszym turnieju grupy C Ligi Europejskiej kobiet organizowanym w węgierskiej miejscowości Nyiregyhaza, tak i w drugim w greckim Megalopolis różnice pomiędzy poszczególnymi zespołami były ogromne. W rywalizacji brały udział reprezentacje Słowenii, Węgier, Grecji oraz Rumunii i zaledwie jedno ze spotkań zakończyło się po czterech setach, a wszystkie pozostałe po trzech, dominacją jednej z drużyn. Najszybsza wymiana miała miejsce drugiego dnia greckich zawodów podczas starcia Węgry - Rumunia. Pewne zwycięstwo odniosły podopieczne Bogdana Paula, a wynik zdołały zamknąć w niewiele ponad godzinę.
Całość grupowych rozgrywek zdominowały zawodniczki Słowenii, na których grę żadna z pozostałych ekip nie była w stanie znaleźć sposobu. Na przestrzeni sześciu meczów Słowenki straciły zaledwie jednego seta i na dzień przed zakończeniem zmagań zapewniły sobie awans do finałów. Zaraz za nimi, na drugiej pozycji w tabeli uplasowały się Greczynki, następnie Rumunki, a na ostatnim miejscu z zerowym dorobkiem punktowym i wygranymi zaledwie dwoma setami Węgierki.
Wyniki meczów w Grecji:
Słowenia - Węgry 3:1 (25:18, 25:19, 23:25, 25:23)
Grecja - Rumunia 3:0 (25:17, 25:20, 25:20)
Węgry - Rumunia 0:3 (17:25, 16:25, 15:25)
Słowenia - Grecja 3:0 (25:21, 25:13, 25:23)
Rumunia - Słowenia 0:3 (17:25, 18:25, 13:25)
Węgry - Grecja 0:3 (14:25, 17:25, 21:25)
Tabela grupy C:
# | Kraj | Mecze | Z/P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Słowenia | 6 | 6:0 | 18:1 | 18 |
2. | Grecja | 6 | 4:2 | 12:7 | 12 |
3. | Rumunia | 6 | 2:4 | 6:12 | 6 |
4. | Węgry | 6 | 0:6 | 2:18 | 0 |
[color=black]ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Sukces na Euro szansą na zjednoczenie Francji?
[/color]