Waldemar Wspaniały: szkoleniowcy i zawodnicy mają mało do powiedzenia

PAP / Leszek Szymański
PAP / Leszek Szymański

- Działacze sami podejmują decyzję, nie biorąc pod uwagę głosów najważniejszych osób w siatkówce - przyznał w rozmowie z WP SportoweFakty Waldemar Wspaniały. To reakcja byłego szkoleniowca polskiej reprezentacji na skrócenie urlopu Bartosza Kurka.

W tym artykule dowiesz się o:

W środę PZPS poinformował, że w trybie pilnym do składu reprezentacji Polski na pierwszy turniej Ligi Światowej w Kaliningradzie dołączył Bartosz Kurek. Wszystko za sprawą przepisów FIVB, które wymagają, by w turnieju LŚ w składzie drużyn było minimum 10 zawodników z poprzednich zawodów międzynarodowych.

Biało-Czerwoni, by nie płacić kary za złamanie przepisu, musieli zabrać do Rosji Kurka. Decyzja odbiła się szerokim echem wśród polskich ekspertów, którzy na przepisach nie zostawiają suchej nitki.  - Bardzo dziwny przepis pokrzyżował plany polskiej reprezentacji. Spotkałem się już z tą zasadą za czasów mojej pracy z kadrą. Niestety ten przepis nadal obowiązuję, co nie wystawia dobrego świadectwa działaczom. Szczerze powiedziawszy kompletnie tego nie rozumiem. Zawodnicy z wielu drużyn dopiero co zakończyli walkę o igrzyska olimpijskie, a już muszą występować w kolejnych rozgrywkach - stwierdził Waldemar Wspaniały, który przy cały zamieszaniu zwrócił uwagę na postawę Bartosza Kurka. - Był na urlopie i na pewno nie było mu łatwo zostawić rodzinę i wrócić na zgrupowanie, gdy miało się w planach jeszcze kilka dni wolnego. Za taką decyzję należy się Bartkowi szacunek

Były szkoleniowiec reprezentacji Polski jest również zdania, że kontrowersyjny przepis o liczbie minimum 10 zawodników powinien zostać zniesiony. - W każdym sporcie wszystkich należy traktować równo. Dlatego tego przepisu nie powinno być w ogóle. Nasza reprezentacja jest i tak w niezłej sytuacji, ponieważ Stephane Antiga dysponuje szerokim składem. Co mają powiedzieć natomiast Francuzi, którzy grają praktycznie jedną szóstką? - pyta retorycznie trener, dodając: - Miałem przyjemność być na kongresie w 2006 roku, w którym przekonałem się na własne oczy, że działacze nie traktują poważnie siatkówki. Szkoleniowcy nie mają zbyt wiele do powiedzenia, podobnie jak przedstawiciele zawodników. Po prostu działacze w głównej mierze sami podejmują decyzję, nie biorąc pod uwagę głosów najważniejszych osób w tej dyscyplinie.

W czwartek pojawiły się także informacje, jakoby działacze planowali skrócić sety w siatkówce maksymalnie do 25 minut. Na tym pomyśle Waldemar Wspaniały także nie zostawia suchej nitki. - Trudno to racjonalnie wytłumaczyć. Próbuje wprowadzić się rzeczy, które nie są sprawdzone. Trudno w tym wszystkim się połapać - zakończył swoją wypowiedź były trener m. in. ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

Podopieczni Stephane'a Antigi rozpoczną zmagania w Lidze Światowej od piątkowego pojedynku z Bułgarią o 16:40 czasu polskiego.

ZOBACZ WIDEO Andrzej Juskowiak: Niemcy mają problemy w linii obrony (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: