Polki w niedzielę chciały sobie poprawić humory po dwóch dość niespodziewanych porażkach z Albanią oraz Białorusią, co im się udało.
Początek rywalizacji był wyrównany, a żadnej z ekip nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi (9:9). Z czasem sygnał do ataku swojemu zespołowi dobrymi zagrywkami dała Julia Twardowska, dzięki której Biało-Czerwone prowadziły 15:12. Ponadto polska drużyna zaczęła skutecznie grać w bloku, co się przełożyło na wynik na tablicy świetlnej (21:15). Słowaczki już nie potrafiły odrobić tych strat i poległy w inauguracyjnym secie do 21.
Po zmianie stron podopieczne Waldemara Kawki były na fali i starały się narzucać swój styl gry (11:9). Dobrze w przyjęciu radziła sobie libero Adriana Adamek i to za jej sprawą reprezentantki Polski mogły wyprowadzać udane akcje (16:15). Po drugiej przerwie technicznej w II partii wyższy bieg włączyły słowackie zawodniczki, które w końcówce odskoczyły przeciwniczkom na dwa oczka (18:20). Wydawało się, że Słowacja będzie w stanie dopiąć swego (22:24), jednakże ostatnie słowo należało do Moniki Bociek i spółki, które triumfowały 26:24.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Marcin Żewłakow: w meczu z Ukrainą postawiłbym na Fabiańskiego (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Po zwycięstwach w poprzednich odsłonach w szeregi Biało-Czerwonych jakby wkradło się rozluźnienie, a to skrzętnie wykorzystały Słowaczki (9:11). Polki popełniały sporo błędów, co było wodą na młyn dla siatkarek ze Słowacji (9:18). Już do końca tej części potyczki Nikola Radosova i jej reprezentacyjne koleżanki spokojnie kontrolowały boiskowe wydarzenia (13:25), przedłużając losy tej konfrontacji.
Zespół ze Słowacji po wiktorii w 3. secie złapał wiatr w żagle, obejmując prowadzenie 13:10. Polki miały problemy z zatrzymaniem Moniki Smitalovej, która kończyła większość swoich akcji w ofensywie (15:18). Taki obrót spraw nie podłamał polskich zawodniczek, zaś sprawy w swoje ręce po raz kolejny w tym starciu wzięła Twardowska (21:20). W końcowym rozrachunku Polska już nie zaprzepaściła swojej szansy, wygrywając mecz 3:1.
Polska - Słowacja 3:1 (25:21, 26:24, 13:25, 25:22)
Polska: Bociek (8), Trojan (5), Moskwa (8), Twardowska (18), Grabka (2), Wójcik (19), Adamek (libero) oraz Bałdyga, Flakus (2), Grzelak, Damaske, Jasek (1).
Słowacja: Radosova (14), Kosekova, Smitalova (20), Abrahamova (14), Salanciova (9), Drobnakova (2), Valachova (libero) oraz Oveckova, Kuciakova (8), Palgutova (2).
Tabela grupy A Ligi Europejskiej 2016 kobiet:
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Słowacja | 6 | 5-1 | 16:10 | 13 |
2. | Polska | 6 | 3-3 | 14:13 | 10 |
3. | Białoruś | 5 | 2-3 | 11:12 | 7 |
4. | Albania | 5 | 1-4 | 8:14 | 3 |