Po fazie grupowej w Lidze Europejskiej kobiet nadszedł czas na rundę finałową, którą rozpoczynają mecze półfinałowe. Jako pierwsza zmagania rozpoczęła para złożona ze Słowenek, zwyciężczyń grupy C (bilans spotkań 6-0), oraz Słowaczek, triumfatorek "polskiej" grupy A (bilans 5-1).
Pierwszy pojedynek został rozegrany w Lublanie i dostarczył wielu emocji. Po trzech setach 2:1 prowadziły gospodynie. Wydawało się, że podopieczne Bruno Najdicia zachowają miano niepokonanych, ale w czwartej partii wyraźnie uległy Słowaczkom. Decydująca odsłona była niezwykle zacięta, a inicjatywa należała do przyjezdnych, które w samej końcówce odskoczyły rywalkom.
Na boisku nie zabrakło akcentów z Orlen Ligi. W reprezentacji Słowenii wystąpiła Marina Cvetanovic, znana z gry w zespole z Muszyny, zaś wśród Słowaczek zagrała Nikola Radosova, która reprezentowała barwy ekipy z Bielska-Białej.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Piotr Stokowiec: Czarny koń jest jeden - Polska (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}
Termin rewanżowego półfinałowego starcia został wyznaczony na niedzielę 26 czerwca. Wtedy też poznamy obu finalistów, gdyż w drugiej parze Azerbejdżan - Grecja również dojdzie do meczu numer dwa.
Słowenia - Słowacja 2:3 (16:25, 25:18, 26:24, 17:25, 12:15)
Słowenia: Bozić (2), Recek (17), Cvetanovic (14), Potokar (14), Planinsec (8), Grudina (10), Medved (libero) oraz Blagne, Najdić (1).
Słowacja: Drobnakova (16), Pencova (21), Abrhamova (22), Radosova (13), Kubova (3), Kosekova (4), Valachova (libero) oraz Kuciakova, Palgutova (2), Smitalova.