WGP: brazylijska demonstracja siły. Znamy pierwsze finalistki

Materiały prasowe / FIVB
Materiały prasowe / FIVB

W Bangkoku trwa Final Six World Grand Prix siatkarek 2016. W pierwszym meczu półfinałowym Brazylijki zmierzyły się z Holenderkami. Mistrzynie olimpijskie wygrały 3:0.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszym meczu półfinałowym mistrzynie olimpijskie walczyły z wicemistrzyniami Europy, była to więc konfrontacja na wysokim poziomie. Miano faworytek należało do Brazylijek, które podczas rywalizacji w turnieju finałowym w Bangkoku nie przegrały ani razu.

Spotkanie mogło się podobać, gdyż Holenderki dostosowały się poziomem swojej gry do przeciwniczek, tworząc widowisko na wysokim poziomie. Mistrzynie olimpijskie nie ustrzegły się błędów, ale mimo to zdołały utrzymywać prowadzenie. Mimo że podopieczne Giovanniego Guidettiego zniwelowały straty do zaledwie jednego "oczka", to nie były w stanie przełamać rywalek. Te odskoczyły na dobre w samej końcówce, wykorzystując swoją siłę w ataku oraz dobre czytanie gry i ustawianie bloku.

W tej końcówce Holenderki popełniły zbyt dużo błędów, a taką postawę kontynuowały w drugiej odsłonie. Błędy rywalek pomogły Brazylijkom w zbudowaniu przewagi (9:2). Gra europejskiej drużyny wyraźnie straciła na jakości. Gdy wydawało się, że Holenderkom uda się doprowadzić do remisu, to Fe Garay, Sheilla czy Natalia efektownie kończyły ataki, pozbawiając je nadziei.

ZOBACZ WIDEO Hołub i Święty: Dobry prognostyk przed sztafetą (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Trzy minuty wystarczyły, by postawa zespołu wicemistrzyń Europy uległa znaczącej poprawie. Holenderki otworzyły seta wynikiem 0:3, a potem skrzętnie wykorzystywały rozluźnienie przeciwniczek, co zmusiło Ze Roberto do wzięcia czasu. Jego podopieczne powoli wracały na swój poziom, zbliżały się do remisu między innymi dzięki niedokładnościom rywalek, a kropkę nad "i" postawił duet Fe Garay - Fabiana (21:20).

Końcówka była niezwykle zacięta, w końcu toczył się bój o finał World Grand Prix 2016. Dobre zmiany przeprowadzone przez Ze Roberto przyczyniły się do uzyskania piłki meczowej, a całe spotkanie zakończyła Natalia. Tym samym o złoto zagrają Brazylijki.

Drugi półfinałowy mecz rozpocznie się o godzinie 13:00 czasu polskiego, a zagrają w nim Amerykanki i Rosjanki.

Brazylia - Holandia 3:0 (25:18, 25:16, 25:23)

Brazylia: Fabiana, Dani Lins, Thaisa, Natalia, Sheilla, Fe Garay, Camila (libero) oraz Gabi, Roberta, Mariana.

Holandia: De Kruijf, Steenbergen, Pietersen, Sloetjes, Buijs, Dijkema, Knip (libero) oraz Schoot, Belien, Plak, Stoltenborg.

Awans do finału: Brazylia

Komentarze (0)