LŚ 2016. Waldemar Wspaniały: Uważa się nas za jednego z głównych faworytów turnieju

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Według byłego selekcjonera reprezentacji Polski, Waldemara Wspaniałego, Polacy, mimo iż nie zachwycili w fazie interkontynentalnej, są uważani za jednego z faworytów do zwycięstwa w Lidze Światowej 2016.

W tym artykule dowiesz się o:

Biało-Czerwoni w pierwszej części sezonu (Memoriał Huberta Jerzego Wagnera, kwalifikacje olimpijskie, kwalifikacje LŚ) pokazali pełni swoich możliwości, ale najważniejsze dopiero przed nimi, czyli Final Six World League, a później IO w Brazylii.

- Jesteśmy gospodarzem i czołowym zespołem na świecie. Poziom jest bardzo wyrównany i uważa się nas za jednego z głównych faworytów turnieju finałowego w Krakowie. Boisko pokaże, kto będzie najsilniejszy - powiedział trener Wspaniały w rozmowie z portalem WP SportoweFakty.

Kibicuj Polakom podczas Final Six LŚ w Krakowie! Bilety są jeszcze dostępne

W 2012 roku Orły wygrały Ligę Światową, ale zawiodły w trakcie igrzysk w Londynie. Czy tym razem polscy siatkarze będą się oszczędzać w turnieju finałowym? - Cztery lata temu był inny trener, inna rzeczywistość. Trudno tamten okres z obecnym porównywać. Przez te cztery lata siatkówka się również zmieniła. Poza tym w krakowskiej imprezie weźmie udział pięciu uczestników igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Oczywiście każdy szkoleniowiec ma swój cykl przygotowań i nie wiemy dokładnie, jak pozostałe reprezentacje się przygotowują do igrzysk. Generalnie będzie to ostatni poważny sprawdzian przed turniejem olimpijskim - kontynuował nasz rozmówca.

ZOBACZ WIDEO Jan Tomaszewski: Największym obajwieniem Euro okazał się Kapustka (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Od startu rozgrywek problemy z kontuzją ma Mateusz Mika, który jednak dzięki specjalistycznej terapii wraca do zdrowia. - Zawsze są mankamenty, kiedy się nie ma zdrowia, kiedy się nie trenuje i nie jest się w stanie na sto procent przygotowywać. Tak na prawdę to nikt nie wie w jakiej dyspozycji jest Mateusz Mika. Podejrzewam, że podczas Final Six otrzyma więcej okazji do gry. Z pewnością będzie dobrze dla naszej kadry, jeżeli Mateusz będzie w pełni zdrowy i w dobrej dyspozycji - stwierdził na zakończenie Waldemar Wspaniały.

Komentarze (6)
edzio561
13.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nic nie ugraja w tym skladzie za slabi sa. Szkoa ze to juz nie ta druzyna co na MS z wlazlym, winiarskim zagumnym 
avatar
Allez
13.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"uważa się nas za jednego z głównych faworytów turnieju finałowego w Krakowie"
-
kto mianowicie uwaza?
panie Wspanialy, grubo przesadzasz Pan 
avatar
mtay
12.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Magia własnej hali przyniosła nam złoto MŚ 2014. Teraz organizujemy u siebie finał LŚ. I to jedyne podobieństwo, bo obecna drużyna to już nie ten pułap, co na mistrzostwach globu 2 lata temu. 
avatar
Mokry Janusz
12.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
niby gramy u siebie ale bylismy w slabej formie w ostatnich meczach wiec niema co sobie stawiac poprzeczki zbyt wysoko 
avatar
Kris73
12.07.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jak widać wiara w narodzie/dziennikarzach jest. A tak swoją drogą, to w turnieju grają sami faworyci. Nie ma słabego zespołu, 5 z nich to uczestnicy IO (po trudnych - z wyjątkiem Brazylii -kwal Czytaj całość