LŚ 2016: Lucarelli, Zajcew, Kubiak i inni - oto gwiazdy, które zawitają na Final Six w Krakowie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Od 13 do 17 lipca 2016 roku w Krakowie zostanie rozegrany turniej finałowy Ligi Światowej. Portal WP SportoweFakty przygotował zestawienie gwiazd, które wystąpią podczas Final Six.

1
/ 6

Urodzony w 1987 roku Matthew Anderson to od kilku lat zdecydowany lider reprezentacji USA, którą doprowadził w 2015 roku do brązowego medalu Ligi Światowej oraz triumfu w Pucharze Świata. Po zakończeniu turnieju w Japonii został wybrany najlepszym zawodnikiem imprezy.

Mogący grać na przyjęciu lub ataku Anderson również w tym roku prezentuje równą, wysoką formę i miał spory wpływ na zwycięstwa Zenitu Kazań w mistrzostwach Rosji oraz Lidze Mistrzów. W fazie interkontynentalnej LŚ zdobył on łącznie 110 punktów i podczas krakowskiego Final Six również będzie chciał błysnąć.

Największą gwiazdę Amerykanów w trakcie turnieju finałowego World League postara się wesprzeć doświadczony środkowy David Lee. Zawodnik PAOK-u Saloniki znany jest z bardzo dobrej postawy w bloku oraz nieźle współpracuje ze swoim rozgrywającym Micahem Christensonem, co ma zapewnić Stanom Zjednoczonym upragnioną wygraną w Lidze Światowej 2016.

2
/ 6

Ricardo Lucarelli z roku na rok czyni coraz większe postępy, a w trakcie fazy interkontynentalnej tegorocznej Ligi Światowej nie było lepszego od niego.

[color=#222222]Urodzony w 1992 roku brazylijski przyjmujący brał ciężar gry na swoje barki, prowadząc Canarinhos do kolejnych triumfów. W dotychczasowych meczach LŚ 2016 Lucarelli zapisał na swoim koncie 124 oczka, dzięki czemu uplasował się na 4. miejscu w klasyfikacji najlepszych punktujących.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Maciej Żurawski wskazuje największych wygranych w reprezentacji Polski (źródło: WP)

Równie pewnym punktem kadry Brazylii jest rozgrywający Bruno Rezende, który od wielu lat z powodzeniem kieruje jej poczynaniami. Ten medalista mistrzostw świata, igrzysk olimpijskich oraz World League w trakcie Final Six w Krakowie postara się poprowadzić ekipę z Kraju Kawy do 10 złotego krążka w tych rozgrywkach. [/color]

3
/ 6

Iwan Zajcew pragnie zaprezentować przed polskimi kibicami pełnię swoich umiejętności i do spółki z Osmany'm Juantoreną mają poprowadzić Włochów do zwycięstwa w Lidze Światowej 2016.

Ten duet dał już o sobie znać podczas Pucharu Świata 2015, a jego siłę odczuli Biało-Czerwoni, którzy przez porażkę z Italią 1:3 nie awansowali wówczas na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro.

Zajcew z tegorocznych spotkaniach LŚ wywalczył dla włoskiej drużyny 121 oczek (6. lokata w rankingu najlepszych punktujących), zaś Juantorena był dotychczas oszczędzany przez swojego selekcjonera.

4
/ 6

Serbowie, po porażce w olimpijskich kwalifikacjach, są głodni zwycięstw, co można było zaobserwować w trakcie fazy interkontynentalnej Ligi Światowej.

Do kolejnych wygranych w LŚ 2016 Serbię prowadził bardzo dobrze rozwijający się leworęczny Uros Kovacević. 23-latek był pewny w przyjęciu zagrywki oraz brylował w ataku, prezentując wiele ciekawych zagrań. W obliczu absencji Aleksandara Atanasijevicia to na młodszym z braci Kovaceviciów będzie spoczywała spora odpowiedzialność za wyniki serbskiego zespołu podczas krakowskiego Final Six.

Nutkę doświadczenia w szeregach Plavich zapewnia urodzony w 1987 roku środkowy Marko Podrascanin. Nowy zawodnik Sir Safety Perugia często wprowadza spokój do ekipy Serbii, a jego skuteczne bloki nakręcają grę tej drużyny.

5
/ 6

Obserwowanie obdarzonego bajeczną techniką Earvina N'Gapetha to sama przyjemność. Reprezentant Francji często szuka niekonwencjonalnych rozwiązań, a jego niektóre zagrania można oglądać w nieskończoność.

Rozgrywający Benjamin Toniutti i N'Gapeth rozumieją się bez słów, zaś ich popisową akcją jest ta przez szóstą strefę, której praktycznie nie jest w stanie zatrzymać żaden zespół na świecie.

Ten duet postara się nie tylko o efektowne, ale zarazem efektywne zbicia. To francuscy gwiazdorzy mają sprawić, że Trójkolorowi obronią mistrzowski tytuł sprzed roku.

6
/ 6

Od dyspozycji przyjmującego Michała Kubiaka oraz atakującego Bartosza Kurka będzie zależało, czy Polacy włączą się do walki o medale w Lidze Światowej 2016.

W trakcie fazy interkontynentalnej ich forma falowała, lecz to było spowodowane odpowiednim cyklem przygotowań, który zaserwował im selekcjoner Stephane Antiga.

Zapewne Kubiak i Kurek będą chcieli swoją grą sprawić radość polskim kibicom, którzy przybędą do Tauron Areny Kraków, ale najważniejsze, czyli igrzyska olimpijskie dopiero przed nimi.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
fox123
12.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
jeżeli Kurek chce sprawić radość kibicom, niech pozostanie w kwadracie dla rezerwowych  
avatar
Eugeniusz Obiedzinski
11.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Moim skromnym zdaniem MVP, zostanie Bartosz Kurek!!!