Rio 2016. Siergiej Tietiuchin o decyzji MKOL: Sprawiedliwość triumfuje!

Międzynarodowy Komitet Olimpijski zdecydował, że reprezentacja Rosji będzie mogła wystąpić na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Zdaniem doświadczonego siatkarza, Siergieja Tietiuchina, sprawiedliwość zatriumfowała.

Ostatnie dni upłynęły siatkarzom Sbornej pod znakiem oczekiwań na werdykt MKOL. Działaczy tej organizacji mieli bowiem podjąć ostateczną decyzję w sprawie występu reprezentacji Rosji w turnieju olimpijskim.

Prawdopodobieństwo wykluczenia ekipy ze wschodu z udziału w igrzyskach było bardzo duże. Tym bardziej, że według raportu niezależnej komisji WADA, pod przewodnictwem Richarda McLarena, proceder fałszowania wyników antydopingowych prowadzony był na szeroką skalę przez kilka lat. Udział w nim brali również rosyjscy siatkarze, o czym informowała Rosyjska Agencja Prasowa. Według jej doniesień, nadużycia dopuściło się ośmiu przedstawicielu drużyny rywalizującej w rozgrywkach halowych oraz dwóch siatkarzy plażowych. Mimo to, Międzynarodowy Komitet Olimpijski zdecydował się dopuścić przedstawicieli Rosji do rywalizacji olimpijskiej. Oznacza to, że podopieczni Władimira Alekny będą mieli okazję bronić złotego medalu wywalczonego przed czterema laty w Londynie.

- Przyjąłem tą wiadomości z radością. Czekałem na to kilka dni. Wierzyliśmy że rozsądni ludzie podejmą pozytywną decyzję. Sprawiedliwość triumfuje! Zamierzamy wykonywać swoją pracę jak najlepiej, aby rozwiać wszelkie wątpliwości. Myślę, że nasza drużyna nie będzie negatywnie przyjmowana przez siatkarzy z innych krajów. Mamy z nimi regularny kontakt. Nikt nie twierdził, że powinniśmy zostać wykluczeni z turnieju - powiedział Siergiej Tietiuchin, 40-letni przyjmujący reprezentacji Rosji.

Sborna będzie jednym z grupowych rywali polskich siatkarzy na turnieju w Rio de Janeiro. W grupie B zagrają także Argentyna, Iran, Kuba, Egipt.

ZOBACZ WIDEO Stephane Antiga tłumaczy, dlaczego nie powołał Marcina Możdżonka

Źródło artykułu: