Kadra narodowa siatkarzy opuściła niedawno Belo Horizonte i wróciła do wioski olimpijskiej, aby wziąć udział w oficjalnym powitaniu polskiej reprezentacji.
Podopieczni Stephane'a Antigi chętnie opowiadają o swoich wrażeniach związanych z atmosferą i organizacją igrzysk olimpijskich w Kraju Kawy. W ich wypowiedziach na próżno szukać narzekań na panujące warunki i zastany nieład w pokojach.
Zespół Biało-Czerwonych koncentruje się jedynie na meczach. - Na całe szczęście nasze pokoje były przygotowane nawet już za pierwszym razem, kiedy pojawiliśmy się w wiosce. Wszystko było w porządku, więc naprawdę nie możemy się do niczego przyczepić, skupiamy się tylko na graniu, a pokoje służą nam tylko do odpoczynku. Najważniejszy będzie dla nas sam turniej - skomentował Rafał Buszek.
Polacy mają już za sobą trening w głównej arenie zmagań - Maracanazinho. Pogłoski chodzą, że zbyt mocna klimatyzacja utrudnia grę i potrafi zmienić lot piłki. - Gra się tutaj dobrze, więc negatywnych komentarzy brak - powiedział na łamach PZPS, Paweł Zatorski.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Stephane Antiga: Ze słabszej grupy łatwiej awansować do ćwierćfinału z pierwszego miejsca
[/color]
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)