Espadon Szczecin idzie drogą Jastrzębskiego Węgla. Też stawia na Bułgarów

Mateusz Lampart 15 Sierpnia 2016, 11:10

Espadon Szczecin musiał przejść rewolucję kadrową, jeśli chciał walczyć o zwycięstwa w najwyższej klasie rozgrywkowej. Działacze zadbali o to, aby skład ekipy był - przynajmniej na papierze - znacznie lepszy, niż w poprzednim sezonie. Do drużyny Milana Simojlovicia dołączyli między innymi dwaj reprezentanci Bułgarii, czyli Georgi Bratojew i Danaił Miluszew. Obaj powinni odgrywać kluczowe role w swoim zespole w sezonie 2016/2017.

28-letni rozgrywający i 32-letni atakujący będą 11. i 12. przedstawicielem swojego kraju na polskich boiskach. Najbardziej doświadczonym Bułgarem w PlusLidze jest Nikołaj Penczew. Przyjmującego do Polski ściągnął Effector Kielce. Dobry sezon w tym zespole zaowocował jego transferem do Asseco Resovii Rzeszów. W ekipie ze stolicy Podkarpacia spędził on trzy sezony, z których najlepszy w jego wykonaniu był ten drugi - 2014/2015, w którym Pasy doszły do finału Ligi Mistrzów. W kolejnych rozgrywkach Penczew będzie zawodnikiem PGE Skry Bełchatów.

W PlusLidze mogliśmy obserwować także innych Bułgarów. Najwięcej z nich występowało w Jastrzębskim Węglu. Klub z Górnego Śląska zakontraktował choćby Plamena Konstantinowa, który w tamtym momencie był jednym z najlepszych przyjmujących w Europie. Pechowo zakończyła się przygoda Metodiego Ananiewa w AZS-ie Olsztyn. Przyjmujący przez dwa sezony na Warmii rozegrał zaledwie 6 meczów ligowych. Wszystko przez poważne kontuzje, które w tym czasie nękały zawodnika.

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": historia pomnika Jezusa Odkupiciela (źródło TVP)