Effector Kielce w chęcińskiej hali "Pod Basztami" przegrał pierwszy mecz kontrolny przed sezonem 2016/2017 PlusLigi. Rywalem podopiecznych trenera Dariusza Daszkiewicza była reprezentacja Polski juniorów. Zawodnicy selekcjonera Sebastiana Pawlika pokonali kielczan 4:1. Obaj szkoleniowcy umówili się na pełne pięć setów niezależnie od wyniku.
- Będziemy analizować ten mecz, jak i zresztą każdy kolejny. Dopiero dzisiaj po raz pierwszy mieliśmy zajęcia na głównym boisku, także było widać, że nie mamy jeszcze czucia przy zagrywce. Mieliśmy parę założeń w tym spotkaniu do zrealizowania. Na pewno jest przed nami jeszcze wiele pracy. Trenujemy teraz codziennie po dwa razy co trzy godziny. Weekendy ostatnio były wolne, a teraz w każdy będziemy mieli sparingi. Główny nacisk do tej pory był nad siłą i motoryką i teraz z czasem będzie coraz więcej ćwiczeń z piłkami - powiedział po sparingu szkoleniowiec kielczan.
Zawodnicy i sztaby klubów PlusLigi wiedzą, że na tym etapie przygotowań wynik nie jest najważniejszy. - Wynik nie był istotny. Tak naprawdę to był nasz pierwszy mecz w pełnej szóstce. Juniorzy są na zupełnie innym poziomie przygotowań i było to widać. Trzymamy za chłopaków kciuki i mam nadzieję, że sobie dobrze poradzą na mistrzostwach. Sierpień i wrzesień to jest taki okres, gdzie musimy skupić się na siłowni, ale mam nadzieję, że przysienie to owoce już z początkiem sezonu. Jest ciężko, ale nie narzekamy - powiedział Jakub Wachnik.
We wtorek juniorzy pokonali tym samym stosunkiem setów Cerrad Czarnych Radom, w czwartek zagrają mecz kontrolny z AZS Politechniką Warszawską.
Effector Kielce – Reprezentacja Polski Juniorów 1:4 (23:25, 25:12, 20:25, 22:25, 16:25)
Effector: Bućko 10, Antosik 1, Komenda, Więckowski 13, Wachnik 5, Orobko 3, Pawliński 8, Formela 2, Dyk 1, Maćkowiak 7, Sobczak (L), Biniek (L).
ZOBACZ WIDEO "Nie wiem czy zostanę". Antiga w samochodzie SPORT.TVP.PL (źródło TVP)
{"id":"","title":""}