Biało-Czerwone zaprezentowały się zdecydowanie lepiej od rywalek w pierwszej, drugiej i czwartej partii. Jedynie w drugim secie Białorusinki wykazały się nieco większą skutecznością ataku od Polek, zaś w dodatkowej partii numer pięć rezerwowy skład posłany do boju przez Jacka Nawrockiego nie utrzymał właściwego poziomu przyjęcia.
Zdecydowanie wyróżniała się Berenika Tomsia, która w 20 zdobytych punktach zawarła 4 bloki (tyle samo, co Agnieszka Kąkolewska), najlepiej z rezerwowych pokazała się natomiast zdobywczyni 13 "oczek" Anna Grejman. Pewnym zaskoczeniem mogła być Malwina Smarzek ustawiona na przyjęciu. Można to odczytywać jako próba rozwiązania przez sztab szkoleniowy siatkarek problemu niskiej skuteczności na lewym skrzydle siatki. Atakująca polickiego Chemika zdobyła w sparingu 13 punktów (31 proc. skuteczności), a w odbiorze zagrywki popełniła cztery bezpośrednie błędy, utrzymując poziom 48 procent przyjęcia pozytywnego i 30 perfekcyjnego.
W piątek 25 sierpnia nasze siatkarki grają drugie spotkanie z kadrą Białorusi, następnie czekają je kolejne sparingi, tym razem ze Słowaczkami, oraz wyjazdowe mecze z drużynami Belgii i Czech. W kwalifikacjach przyszłorocznych ME Polki zagrają w węgierskim Erd i Bielsku-Białej z Finlandią, Węgrami i Estonią.
Polska - Białoruś 3:2 (25:18, 25:18, 21:25, 25:16, 22:25)
Polska: Ganszczyk (8), Tomsia (20), Wołosz (6), Smarzek (13), Mucha (7), Kąkolewska (14), Krzos (libero) i Durajczyk (libero) oraz Jasek, Grejman (13), Efimienko (3), Kaliszuk (4), Grajber (2)
Białoruś: Małasaj (4), Kalinouskajs-Guln (7), Harelik (9), Kapko, Jonowa (5), Kiska (8), Pauliukowskaja (libero) oraz Kawalczuk (8), Palczewskaja (2), Klimowicz (8), Iljuta (6), Silancewa (4), Kuczko (2), Seryk (9), Markiewicz(6)
ZOBACZ WIDEO "Wystarczyłaby odrobina determinacji i zwycięstwo byłoby nasze" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)
Od kilku lat jedziemy z "nowatorskim" pomyslem czyli gra na dwie atakujace i repra stacza sie i stacza.. KSD... Kaliszuk... Twardowska... Smarzek... ciekawe kto bdzie nastepny? Mamy duze problemy z pozycja atakujacej w reprze to trzeba zmarnowac kolejna utalentowana zawodniczke bo niby ma szanse nauczyc sie przyjmowac na poziomie Muchy, Grajber czy Werblinskiej. Sztab nie ogladal IO i nie wie ile znaczylo dobre przyjecie? Całosc to glupota podszyta kretynizmem. ====
wynik 2 sparingu: Polska - Białoruś 3:0 (25:18, 25:11, 27:25) Czytaj całość