Kilka dni temu klub z Syberii oficjalnie ogłosił podpisanie kontraktu z młodszym z braci Shoji. Taka decyzja ze strony władz Lokomotiwu Nowosybirsk była sporym zaskoczeniem nie tylko dlatego, że kłopoty finansowe klubu nie są tajemnicą. Bardziej z tego względu, że pozycja libero w Lokomotiwie jest mocno obsadzona: w drużynie są Walentin Gołubiew i kolejny wielki talent rosyjskiej siatkówki Ilja Petruszow. Erik Shoji jest więc trzecim libero w składzie drużyny.
- Erik miał kilka innych ofert, ale chciał spróbować gry w lidze rosyjskiej razem z bratem - powiedział w trakcie przedsezonowej konferencji Roman Stanisławow, dyrektor generalny Lokomotiwu Nowosybirsk. - Regulamin pozwala zawodnikowi zaczynać sezon w jednym, a kończyć w drugim klubie. Obie strony przystały na takie warunki. Dajemy zawodnikowi kilka miesięcy na adaptację i zobaczymy, jak wpisze się w kolektyw. Jeśli okaże się, że jest nam niezbędny, to być może zostanie do końca sezonu.
Postępowanie władz syberyjskiego klubu oznacza, że jego sytuacja finansowa jest bardzo niepewna i nie wiadomo na ile wystarczy zaplanowanych na ten rok w budżecie pieniędzy.
Przypominamy, że latem tego roku kontrakt z Lokomotiwem Nowosybirsk podpisał również amerykański rozgrywający Kawika Shoji. Razem z bratem Erikiem grali już wcześniej w zespole Berlin Recycling Volleys. Trzecim Amerykaninem w Superlidze jest Matthew Anderson, od 2012 występujący w [tag=8801]Zenicie Kazań.
ZOBACZ WIDEO: Michał Kołodziejczyk: nowym trenerem Legii będzie Magiera (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
[/tag]