Ostatnie spotkanie Memoriału Agaty Mróz-Olszewskiej miało zadecydować o tym, kto zwycięży w piątej edycji tych rozgrywek. Początkowo to dąbrowianki nadawały ton grze dzięki lepszej zagrywce i mniejszej ilości błędów. Rosjanki utrzymywały kontakt punktowy, ale Daria Małygina rzadko kiedy była wsparciem dla swojej ekipy (10:9). Po asie serwisowym Regan Scott i punkcie Heleny Horki z prawego skrzydła przewaga gospodyń wzrosła nawet do czterech punktów, ale nawet mimo dwóch bloków Dominiki Sobolskiej wynik partii nie był pewny. Wyjaśnienie przyszło po akcji Horki, która przedarła się przez blok Zariecza (25:22).
Siatkarki Wadima Pankowa przebudziły się w kolejnej partii, ich serwis uniemożliwił Zagłębiankom wyprowadzanie szybkich akcji i ułatwił Zarieczu reagowanie blokiem. MKS odpłacał pięknym za nadobne, na siatce nieźle spisywała się Kamila Ganszczyk (11:11), potem sprawy w swoje ręce starała się wziąć Horka. Tauron MKS nie wytrzymał tempa narzuconego przez Rosjanki, oddał sporo punktów zepsutymi zagrywkami i przegrał partię do 19. Zawodniczki z podmoskiewskiego Odincowa znów straciły koncentrację, pozwalając w kolejnym secie Yael Castiglione na dwa łatwe punkty (10:6), sam zaś nie grzeszyły skutecznością z lewej i prawej strony siatki.
Rozluźnione siatkarki Juana Manuela Serramalery grały coraz odważniej, także na środku siatki i nie miały większych problemów z wygraniem trzeciego seta. Po raz kolejny powtórzyła się nieoczekiwana zmiana miejsc: Rosjanki wróciły do gry i męczyły Kaliszuk i Scott kąśliwymi zagrywkami (4:10), dzięki czemu Angelina Sperskaite i jej koleżanki znów mogły czyhać na dąbrowskie siatkarki swoim blokiem. Po kolejnych blok-autach Małyginy i Jaroszik stało się jasne, że spotkanie przedłuży się o jeszcze jedną partię.
A w niej siatkarki Zariecza nie miały niemal żadnego kłopotu z atakowaniem wysoko nad rękami rywala i zatrzymywaniem coraz bardziej zrezygnowanych Scott i Kaliszuk. Emocje pojawiły się dopiero pod koniec, kiedy dzięki ambicji Heleny Horki Tauron MKS obronił dwie piłki meczowe i zmusił trenera Pankowa do dwóch przerw na żądanie. Ale na tym się skończyło: Małygina zdobyła ostatni punkt, ekipa z Odincowa wygrała spotkanie i - dzięki lepszemu bilansowi wygranych spotkań - cały turniej w Dąbrowie Górniczej.
ZOBACZ WIDEO: Sam Allardyce: To co zrobiłem było bardzo głupie. Teraz wyjeżdżam na wakacje, muszę to sobie wszystko poukładać
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Zariecze Odincowo 2:3 (25:22, 19:25, 25:16, 11:25, 12:15)
Tauron MKS: Horka, Scott, Ganszczyk, Taliszuk, Sobolska, Castiglione, Lemanczyk (libero) oraz Smidova, Miros, Paszek, Ciesiulewicz
Zariecze: Lazarenko, Małygina, Romanowa, Jaroszik, Barczuk, Sperskaite, Guskowa (libero) oraz Jurinskaja, Nazarowa, Dibrowa
Pierwsze niedzielne spotkanie, rozegrane o godzinie 11, zakończyło się szybkim i bezdyskusyjnym zwycięstwem kadry pod kierownictwem Nicoli Negro. Zespół z czeskiego Frydka-Mistka stać było jedynie na siedemnaście punktów w drugiej partii; przez większość spotkania siatkarki triumfatora ostatniej edycji Puchar Challenge niemiłosiernie męczyły rywalki swoją zagrywką. Punktowe serie wypracowane w polu serwisowym wpłynęły na końcowy wynik zdecydowanie bardziej niż wymiany na parkiecie czy udane ataki.
CSM Bukareszt - TJ Sokol Frydek-Mistek 3:0 (25:10, 25:17, 25:11)
CSM: Milovits, Luković, Koolhaas, Pirv, Cartuasu, Medić, Carocci (libero) oraz Alajbeg, Rosca
TJ Sokol: Vasinova, Pavelkova, Mitręga, Strbova, Kavkova, Holisova, Radivojevicova (libero) oraz Jurcikova, Uhrova
Klasyfikacja końcowa:
1. Zariecze Odincowo
2. Tauron MKS Dąbrowa Górnicza
3. CSM Bukareszt
4. TJ Sokol Frydek-Mistek
Drużyna turnieju:
Rozgrywająca: Tatiana Romanowa (Zariecze)
Atakująca: Helena Horka (Tauron MKS)
Środkowe: Kamila Ganszczyk (Tauron MKS), Sofia Medić (CSM Bukareszt)
Przyjmujące: Andrea Strbova (Frydek-Mistek), Alina Juroszik (Zariecze)
Libero: Kristina Kurnosowa (Zariecze)
MVP: Daria Małygina (Zariecze)