W meczu 1. kolejki PlusLigi PGE Skra Bełchatów z łatwością ograła MKS Będzin, choć na parkiecie zabrakło między innymi Bartosza Bednorza i Nikołaja Penczewa. Obaj zmagali się z drobnymi urazami, ale są już gotowi do gry. To dobra wiadomość dla trenera Philippe Blaina.
- Było trochę pracy, wszyscy zawodnicy są do dyspozycji trenera. Bartosz Bednorz miał problem z łokciem, ale po rekonwalescencji doszedł do siebie i musi trochę popracować nad formą. Nikołaj Penczew miał delikatną kontuzję naciągnięcia mięśnia czworogłowego. Jest już w pełni zdrowy i gotowy do gry - powiedział fizjoterapeuta PGE Skry, Tomasz Pieczko.
Bełchatowian w rozgrywkach PlusLigi czekają dwa trudne pojedynki. W niedzielę zmierzą się na wyjeździe z mistrzami Polski - ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, a w sobotę podejmą Asseco Resovię Rzeszów.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak: gra Cionka cieszy nas wszystkich (Źródło: TVP S.A.)