PlusLiga: znakomity Bartłomiej Bołądź, coraz wyższa forma Mateusza Miki

Marcin Górczyński 11 Października 2016, 07:00

Trener Robert Prygiel może tylko żałować, że Bołądziowi zabrakło wsparcia. 22-letni atakujący zdobył 28 punktów przy 63 proc. skuteczności w ataku. Radomianie schodzili jednak z parkietu w roli pokonanych (1:3 z BBTS-em Bielsko-Biała).

Pomimo 25 oczek Rafaela Araujo, ze zwycięstwa nie cieszył się także MKS Będzin, który po heroicznym boju przegrał 2:3 z Lotosem Treflem Gdańsk. W drużynie z Trójmiasta wzrost formy zasygnalizował Mateusz Mika. Już na inaugurację reprezentant Polski miewał dobre momenty, ale w 2. kolejce ustabilizował formę. Do sukcesu w hicie kolejki bełchatowską Skrę poprowadził Mariusz Wlazły, który nieco przyćmił swojego vis a vis, Dawida Konarskiego.

Punkty:

1. Bartłomiej Bołądź (Cerrad Czarni Radom) - 28 punktów
2. Rafael Rodrigues Araujo (MKS Będzin) - 25 punktów
3. Mariusz Wlazły (PGE Skra Bełchatów) - 24 punkty
4. Mateusz Mika (Lotos Trefl Gdańsk) - 23 punkty
5. Dawid Konarski (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle) - 21 punktów

Wśród blokujących starzy ligowi wyjadacze potwierdzili klasę. Mowa o Grzegorzu Kosoku i Miłoszu Zniszczole. Popis w bloku dali także rozgrywający z Będzina, Johan Seif, były zawodnik Skry Bełchatów, Bartosz Cedzyński oraz 22-letni Wojciech Siek z BBTS-u.

Skuteczne bloki:

1. Grzegorz Kosok (Jastrzębski Węgiel) - 5 bloków
2. Miłosz Zniszczoł (Indykpol AZS Olsztyn), Wojciech Siek (BBTS Bielsko-Biała), Bartosz Cedzyński (Espadon Szczecin), Jonah Seif (MKS Będzin) - 4 punkty

Mateusz Mika błyszczał nie tylko w ataku. Kadrowicz zapisał na swoim koncie 3 oczka z zagrywki, podobnie jak mistrz świata kadetów, Tomasz Fornal. Sporo błędów w tym elemencie popełnił Michał Filip (aż 6), ale zrekompensował je częściowo punktami zdobytymi w polu serwisowym.

Asy serwisowe:

1. Michał Filip (ONICO AZS Politechnika Warszawska), Mateusz Mika (Lotos Trefl Gdańsk), Marcin Waliński (MKS Będzin), Tomasz Fornal (Cerrad Czarni Radom) - 3 punkty