Hala pomoże beniaminkowi? GKS Katowice liczy na magię Spodka

W ramach 5. kolejki PlusLigi GKS Katowice rozegra swój pierwszy mecz w Spodku. Beniaminek będzie podejmował Effektora Kielce.

Olga Krzysztofik
Olga Krzysztofik

W niedzielę 16 października informowaliśmy, że PlusLiga zawita do Spodka w Katowicach. Klub potwierdza te informacje, reklamując konfrontację z Effectorem Kielce hasłem "Wielka siatkówka wraca do Spodka".

Na co dzień GieKSa trenuje i rozgrywa swoje mecze w o wiele mniejszym obiekcie jakim jest hala w Szopienicach. Wprawdzie przed sezonem na oficjalnej stronie PlusLigi jako hala beniaminka był wpisany właśnie Spodek, lecz działacze studzili emocje. W siatkarskiej mekce GKS może rozegrać nawet osiem spotkań.

Pierwszym z nich będzie mecz 5. kolejki z Effectorem Kielce. Jak będzie z frekwencją? Spodek może pomieścić maksymalnie aż 11 500 kibiców. Rywal nie jest z najwyższej półki, a PGE Skra Bełchatów, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle czy Asseco Resovia Rzeszów zapewne przyciągnęliby więcej kibiców.

Mimo to w GKS-ie Katowice są optymistami i wierzą, że trybuny Spodka nie będą świecić pustkami. - Liczymy, że magia katowickiej hali ponownie przyciągnie wszystkich fanów siatkówki i nasz zespół otrzyma spore wsparcie z trybun - wyjaśnił Maurycy Sklorz, rzecznik GKS-u.

Spotkanie pomiędzy GKS-em Katowice a Effectorem Kielce zostanie rozegrane 26 października, początek został zaplanowany na godzinę 18:00.

ZOBACZ WIDEO Jerzy Engel: Taki mecz to wielka nagroda dla każdego piłkarza
Czy Spodek będzie świecił pustkami na meczu GKS-u i Effectora?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×