ZAKSA - Cuprum: lubinianie ulegli mistrzom Polski

WP SportoweFakty / Asia Błasiak
WP SportoweFakty / Asia Błasiak

W 4. kolejce PlusLigi kędzierzynianie pokonali Cuprum Lubin 3:0. MVP spotkania wybrany został środkowy - Mateusz Bieniek.

W poprzedniej kolejce PlusLigi kędzierzynianie pokonali na wyjeździe Lotos Trefl Gdańsk 3:1, natomiast lubinianie na własnym parkiecie mierzyli się z MKS-em Będzin, również wychodząc z tego spotkania zwycięsko, ale 3:0.

Spotkanie w Kędzierzynie-Koźlu rozpoczęło się od wyrównanej walki po obu stronach siatki. Dopiero w połowie seta mistrzowie Polski wysunęli się na trzypunktowe prowadzenie 14:11 i wówczas interweniował trener Gheorghe Cretu. Po stronie lubinian można było zaobserwować dużą liczbę zepsutych zagrywek i głównie z tej przyczyny ciężko było im zniwelować wcześniejszą różnicę. W ekipie ZAKSY natomiast na wyróżnienie zasłużył Sam Deroo, który brylował nie tylko w zagrywce, ale i w ataku. Wynik pierwszego seta w hali "Azoty" na 25:21 ustalił Rafał Buszek.

Drugi set rozpoczął się od prowadzenia zespołu Cuprum 0:3, ale dzięki widowiskowej grze kędzierzyńskich środkowych z przewagi przyjezdnych nic nie pozostało. Na prawym skrzydle rozszalał się Dawid Konarski, na którego recepty nie mogli znaleźć lubińscy blokujący. Wówczas to gospodarze zbudowali aż czteropunktową przewagę 12:8. Dodatkowo słynne "wiśniówki" posyłał na stronę rywali Łukasz Wiśniewski. Lubinianom udało się co prawda zbliżyć do gospodarzy na jedno "oczko", ale tylko na chwilę, bo w polu serwisowym stanął Mateusz Bieniek i sprawił rywalom niemałe kłopoty. Odsłonę asem serwisowym zakończył Benjamin Toniutti - 25:19.

Już od początku trzeciego seta kędzierzynianie wypracowali sobie czteropunktowe prowadzenie. Bezsilni lubinianie nie potrafili znaleźć recepty na kędzierzyńskich przyjmujących, którym wtórował w ataku Konarski. Stan trzeciego seta 19:12 wskazywał na to, że już nic niespodziewanego się w tym meczu nie wydarzy. Jedyne co mogło się zmienić, to przy rozsypanym lubińskim bloku - ZAKSA mogła powiększyć swoją przewagę na 22:14. Mecz zakończył się zepsutą zagrywką Łukasza Kaczmarka - 25:16. 
[event_poll=70650]

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle  - Cuprum Lubin 3:0 (25:21, 25:19, 25:16)

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Toniutti, Konarski, Buszek, Wiśniewski, Bieniek, Deroo, Zatorski (libero) oraz Bociek.

Cuprum Lubin: Łomacz, Kaczmarek, Pupart, Bohme, Taht, Hain, Rusek (libero) oraz Malinowski, Gorzkiewicz, Koumentakis.

MVP: Mateusz Bieniek (ZAKSA).

ZOBACZ WIDEO Garbine Muguruza: Z moją nogą wszystko już w porządku (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Komentarze (2)
Dawid18M
22.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Lubina 
avatar
Miedziowa
22.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety Cuprum bardzo blado na tle ZAKSY, nie wiem jak tam statystyki, ale chyba najgorzej było z tym kończeniem ataków. Zimny prysznic dla Lubinian.