Do polskiej środkowej trudno mieć pretensje za przegrany mecz, spisała się zdecydowanie lepiej od dużo bardziej doświadczonej koleżanki na środku siatki, Simona Gioli. Zuzanna Efimienko blokowała rywalki 4 razy i kończyła co trzecią piłkę w ataku, do tego punktowa zagrywka uzupełniła jej dorobek punktowy w postaci 8 "oczek". Ekipa z Montichiari po gładko przegranym pierwszym secie miała swoje szanse w kolejnych partiach, ale Sanji Malagurski zabrakło wsparcia zespołu w newralgicznych momentach, a w kadrze z Novary szalały Celeste Plak (20 pkt.) i Sara Bonifacio (13 pkt.).
Trudne chwile przeżywał mistrz Włoch, który przekonał się, że dwa wygrane sety jeszcze niczego nie przesądzają. Il Bisonte Firenze podniosło się po fatalnym drugim secie i zdecydowanie doprowadziło do piątej partii, a swój dzień miały Stephanie Enright i Indre Sorokaite (24 i 21 pkt.). Tie-break padł łupem Panter z Conegliano, ale dopiero po wyczerpującej walce na przewagi; gdyby nie doskonała zmiana, jaką dała Meksykanka Samantha Bricio, końcowy wynik mógłby być zgoła inny. To nie był najlepszy mecz Bereniki Tomsi (14 pkt.) atakującej z ledwie 28-procentową skutecznością, Katarzyna Skorupa musiała szukać skuteczniejszych opcji w ataku i znalazła je u Sereny Ortolani oraz Robin De Kruijf.
Specyficzny przebieg miało starcie Motyli z Busto Arsizio oraz Sudtirol Bolzano, w którym czołowe role odgrywają doskonale znane polskim kibicom Maret Balkestein-Grothues i Sanja Popović-Gamma. Zespół Agaty Witkowskiej wygrywał pewnie i wysoko dzięki nękaniu rywalek blokiem, jedynie w trzecim secie zapomniał, jak się skutecznie atakuje, a przeciwnik to szybko wykorzystał. Polska libero przyjęła 25 zagrywek (60 proc. odbioru pozytywnego i 44 perfekcyjnego), zaliczając tylko jeden błąd.
Tym razem szczęścia zabrakło ambitnej drużynie ze Scandicci, której siatkarki mimo aż czterech dwucyfrowych wyników punktowych uległy "Foppie". O zwycięstwie zespołu Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty zadecydowała większa efektywność ataku, mniejsza liczba błędów oraz sama polska atakująca (26 punktów, 56 proc. skuteczności).
Metalleghe Sanitars Montichiari - Igor Gorgonzola Novara 0:3 (16:25, 26:28, 23:25)
Montichiari: Busa, Dalia, Efimienko, Malagurski, Nikolić, Gioli, Ruzzini (libero) oraz Boldini, Lualdi
Novara: Plak, Bonifacio, Chirichella, Piccinini, Dijkema, Barun-Susnjar, Sansonna (libero) oraz Alberti, D'Odorico, Melissa, Pietersen
Sudtirol Bolzano - Unet Yamamay Busto Arsizio 1:3 (17:25, 18:25, 25:15, 13:25)
Bolzano: Grothues-Balkestein, Bauer, Pincerato, Popović-Gamma, Bartsch, Zambelli, Bruno (libero)
Busto Arsizio: Stufi, Signorile, Martinez, Vasilantonaki, Diouf, Pisani, Witkowska (libero) oraz Fiorin, Negretti, Moneta
Savino Del Bene Scandicci - Foppapedretti Bergamo 1:3 (19:25, 17:25, 25:16, 20:25)
Scandicci: Havlickocva, Adenizia, Loda, Arrighetti, Meijners, Rondon, Merlo (libero) oraz Crisanti, Zago, Cruz, Giampietri, Scacchetti
Bergamo: Partenio, Popović, Guiggi, Lo Bianco, Sylla, Skowrońska, Suelen (libero) oraz Mori, Gennari, Paggi
Il Bisonte Firenze - Imoco Volley Conegliano 2:3 (23:25, 15:25, 25:19, 25:19, 17:19)
Firenze: Sorokaite, Bechis, Bajramowa, Enright, Melandri, Repice, Parrocchiale (libero) oraz Brussa, Norgini, Pietrelli
Conegliano: Ortolani, Tomsia, Skorupa, Danesi, Costagrande, De Kruijf, De Gennaro (libero) oraz Bricio, Malinov, Cella, Barazza
Pozostałe wyniki 2. kolejki Serie A kobiet:
Liu-Jo Nordmeccanica Volley Modena - Club Italia 3:0 (28:26, 26:24, 25:21)
Pomi Casalmaggiore - Saguella Team Monza - 2 listopada, godz. 20:30
ZOBACZ WIDEO: Tego rekordu Polski nie pobito już od 36 lat. "Strasznie mnie to kręci"