Serie A: Zajcew i spółka zgaszeni przez Trentino. Pewna wygrana Modeny, męczarnie Lube. 39 punktów Hernandeza!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / legavolley.it /
Materiały prasowe / legavolley.it /
zdjęcie autora artykułu

W hicie 6. kolejki spotkań Serie A 2016/2017, wicemistrz Włoch, Sir Sir Safety Conad Perugia po czterosetowym boju musiał uznać wyższość Trentino Volley.

Trentino źle rozpoczęło konfrontację z ekipą z Perugii, gdyż przegrało inauguracyjną odsłonę 18:25, ale trzy kolejne partie padły łupem gospodarzy (kolejno do 21, 19 i 21), którzy triumfowali 3:1.

Bardzo dobre zawody rozegrał atakujący ekipy z Trydentu Gabriele Nelli, który zapisał na swoim koncie 17 oczek. Jednak to nie on został wybrany MVP potyczki, lecz rozgrywający Simone Giannelli. Najlepszym punktującym starcia okazał się Iwan Zajcew (18 pkt, 47-procentowa skuteczność).

Trudny, lecz zwycięski pojedynek rozegrało Cucine Lube, które dopiero po tie-breaku okazało się lepsze od Kioene Padova. Po raz kolejny świetnie zaprezentował się duet Cwetan Sokołow (19 pkt, 61 proc.) - Osmany Juantorena (16 pkt, 67 proc.). Warto odnotować dobre wejście Klemena Cebulja (9 pkt), który w trzecim secie zmienił bezproduktywnego Denisa Kaliberdę.

Potknięcie biancorossich wykorzystała broniąca mistrzowskiego tytułu Azimut Modena, pokonując przed własną publicznością Tonno Callipo Vibo Valentia (3:0). Najlepszym zawodnikiem tego starcia okazał się środkowy Matteo Piano, który zapisał na swoim koncie 11 oczek (7-atak, 4-blok).

Niesamowitą batalię obejrzeli kibice w Piacenzy, gdzie miejscowy LPR pokonał Revivre Milano 3:2. Szczególnie zacięta była inauguracyjna partia, która zakończyła się zwycięstwem gospodarzy 40:38.

Aż 39 punktów dla podopiecznych Alberto Giulianiego wywalczył Kubańczyk Fernando Hernandez (33/65 - 51-procentowa skuteczność w ataku). Jego vis-a-vis Angel Dennis zdobył 31 oczek.

Wysoką dyspozycję potwierdzili zawodnicy Calzedonii, których prowadzi kandydat na selekcjonera reprezentacji Polski, Andrea Giani. Zespół z Werony osiągnął sukces w spotkaniu z Biosì Indexa Sora (3:1). Bohaterami werończyków byli Uros Kovacević (22 pkt) i Mitar Djurić (20 pkt).

Wciąż bez wygranej w Serie A pozostaje Top Volley Latina, które poległo na wyjeździe z Gi Group Monza (0:3). Ekipę prowadzoną przez Miguela Falaskę do triumfu poprowadził Donovan Dzavoronok (22 pkt).

Ważną wiktorię odniosła Bunge Ravenna, ogrywając Exprivię Molfetta w czterech setach. Dobre zawody rozegrał Maurice Torres, który zdobył 22 punkty, kończąc 63 procent swoich akcji w ofensywie.

Wyniki 6. kolejki spotkań włoskiej Serie A:

Trentino Volley - Sir Safety Conad Perugia 3:1 (18:25, 25:21, 25:19, 25:21)

Azimut Modena - Tonno Callipo Vibo Valentia 3:0 (25:22, 25:21, 25:18)

Gi Group Monza - Top Volley Latina 3:0 (25:20, 25:21, 25:22)

Cucine Lube Civitanova - Kioene Padova 3:2 (22:25, 25:20, 15:25, 25:14, 15:8)

Exprivia Molfetta - Bunge Ravenna 1:3 (21:25, 20:25, 25:22, 18:25)

Calzedonia Verona - Biosì Indexa Sora 3:1 (25:19, 25:16, 23:25, 28:26)

LPR Piacenza - Revivre Milano 3:2 (40:38, 26:28, 29:31, 25:22, 15:13)

Tabela:

Miejsce Zespół Mecze Z-P Sety Punkty
1.Azimut Modena66-018:317
2.Cucine Lube Civitanova66-018:417
3.Calzedonia Werona65-117:715
4.Trentino Volley55-015:314
5.Sir Safety Conad Perugia65-116:913
6.Gi Group Monza63-311:910
7.Kioene Padova62-411:128
8.Bunge Ravenna62-411:157
9.LPR Piacenza53-210:126
10.Revivre Milano61-58:165
11.Exprivia Molfetta61-57:164
12.Biosì Indexa Sora61-55:153
13.Tonno Callipo Calabria Vibo Valentia61-56:173
14.Top Volley Latina60-63:181

ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek: Trochę szkoda mi Wojciechowskiego... (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Czy uważasz, że Trentino Volley dotrze do finału Serie A 2016/2017?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Pretty
1.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobry mecz, Trentino po 1 nieudanym secie narzuciło mocne tempo spotkania, dobra taktyka serwowania w Bergera przynosiła porządany skutek, co ułatwiało ustawić blok i wybronić akcje. Mimo niezn Czytaj całość