Liga Mistrzyń: Tauron MKS chce odbudować formę na gorącym terenie
Polski zespół zaczyna swoją przygodę z europejskimi pucharami od kwalifikacyjnego meczu z Maccabi XT Haifa. Nie jest to rywal z górnej półki, ale Tauron MKS Dąbrowa Górnicza w obecnej sytuacji nie ma prawa go lekceważyć.
Na zdjęciu, które Kamila Ganszczyk umieściła na Facebooku, czekające na samolot do Izraela siatkarki Taurona MKS Dąbrowa Górnicza są uśmiechnięte od ucha do ucha i zadowolone z faktu, że opuszczają deszczową jesień w Polsce na rzecz prawie trzydziestostopniowych upałów w Hajfie. Jednak po ostatnim ligowym meczu zdecydowanie nie było im do śmiechu. Nikt w Dąbrowie Górniczej nie spodziewał się, że ŁKS Commercecon Łódź po wyraźnie przegranym pierwszym secie rozprawi się z Zagłębiankami tak pewnie i swobodnie.
- Trzeba o tym zapomnieć, bo już we wtorek kolejne spotkanie, a taki mecz w tym sezonie już nie ma prawa nam się przytrafić - przekonywała tuż po kiepskim meczu Daria Paszek, przyjmująca dąbrowskiej ekipy. Nikt w składzie dowodzonym przez Juana Manuela Serramalery nie wyobraża sobie innego scenariusza niż pewne zwycięstwo nad Maccabi XT Haif na terenie rywala i powtórzenie dobrego występu w rewanżowym starciu zaplanowanym na 5 listopada.
Jeszcze kilka lat temu niemiecki zespół USC Muenster odmówił lotu do Tel-Awiwu na spotkanie Pucharu Challenge z Hapoelem Kfar-Saba, tłumacząc się zagrożeniem wojennym w tamtym rejonie Izraela. Polski uczestnik Ligi Mistrzyń z Dąbrowy Górniczej nie miał większych obaw, przylatując do dość spokojnej jak na rejon Bliskiego Wschodu Hajfy, co nie oznacza, że przyjechał na krótkie wakacje i po pewne zwycięstwo w trzech setach. Być może zagraniczna podróż pokaże zawodniczkom i kibicom Taurona MKS, na co najlepszego je stać w tym sezonie.
Maccabi XT Hajfa - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza / wtorek, 1 listopada, godz. 18
Zapraszamy na relację LIVE z tego spotkania na WP SportoweFakty.pl!
[b]ZOBACZ WIDEO Tomaszewski: Bońkowi trudno będzie skruszyć beton (źródło TVP)
