Obydwie drużyny przegrywały w ostatnim czasie spotkanie za spotkaniem i ten pojedynek był określany starciem autsajderów. Swoją wyższość w sobotę udowodniły legionowianki, które zwyciężyły w trzech setach.
Ekipa z Legionowa od początku chciała narzucić swój styl gry, co jej się udało (9:6). Pewnym punktem swojego zespołu była przyjmująca Ewelina Mikołajewska, a gospodynie prowadziły 16:14. Przyjezdne starały się ambitnie rywalizować i doszły przeciwniczki na jeden punkt (20:19). Jednakże ostatnie słowo należało do Moniki Bociek i spółki, które triumfowały w inauguracyjnej partii do 22.
Po zmianie stron trwała niesamowicie wyrównana walka punkt za punkt (14:14). Gra była szarpana z obydwu stron, ale nikomu nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi i wszystko miało się rozstrzygnąć w samej końcówce (21:21). W niej więcej zimnej krwi zachowała Legionovia Legionowo, która zwyciężyła 25:23 i była coraz bliżej zdobycia kompletu punktów w tej batalii.
Taki obrót spraw trochę podłamał PTPS Piła, który zaczął popełniać coraz więcej błędów własnych (10:8). Trudna do zatrzymania dla przyjezdnych była Agata Skiba, natomiast pilanki były nieskuteczne w ofensywie (20:14). Miejscowe zawodniczki już nie zaprzepaściły swojej szansy (25:19) i odniosły pierwszą wiktorię w sezonie 2016/2017 Orlen Ligi.
Orlen Liga, 4. kolejka:
Legionovia Legionowo - PTPS Piła 3:0 (25:22, 25:23, 25:19)
Legionovia Legionowo: Pacak, Mikołajewska, Chojnacka, Grabka, Bociek, Skiba, Adamek (libero) oraz Połeć, Grzelak, Rasińska, Wawrzyniak.
PTPS Piła: Austin, Kwiatkowska, Ogoms, Dumancić, Szubert, Urban, Babicz (libero) oraz Stencel, Urban, Piśla, Baran, Kucharska.
[event_poll=71466]
ZOBACZ WIDEO: Tego rekordu Polski nie pobito już od 36 lat. "Strasznie mnie to kręci"